W wypadkach komunikacyjnych codziennie ginie mnóstwo osób. Tragiczne zdarzenia odciskają się piętnem na całej rodzinie, pozostawiając najbliższych w rozpaczy, smutku i żalu. Kiedy skończą się najgorsze dni, a emocje na chwilę ucichną, podejmujemy próby odzyskania odszkodowania z polisy OC sprawcy wypadku, a także innych świadczeń należnych z tego tytułu.
Kto znajduje się w kręgu uprawnionych do dochodzenia roszczeń po śmierci najbliższego członka rodziny? O jakie świadczenia można wystąpić?
Podstawy prawne do walki o zadośćuczynienie
Punktem wyjścia, jeżeli chodzi o rozpatrywanie tej kwestii, są przepisy kodeksu cywilnego, a konkretnie art. 444- 446. Poruszają kwestię odszkodowawczą, stosownej renty, a także przyznanie odpowiedniej sumy pieniężnej tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.
W odniesieniu do omawianych artykułów wskazujących jako uprawnionych do wyżej omawianych świadczeń osoby najbliższe, wypada wymienić, kogo można zaliczyć do tego grona.
Podnosząc powyższe argumenty za najbliższych członków rodziny, a tym samym krąg uprawnionych uważa się współmałżonka zmarłego i jego dzieci, a także rodziców, rodzeństwo (także przyrodnie), macochę, ojczyma, czy dzieci przyjęte na wychowanie.
Do kręgu uprawnionych wchodzą zatem osoby pozostające ze zmarłym w ścisłych stosunkach rodzinnych, przy czym istotne znaczenie będzie miał tutaj stopień powiązań zarówno w sferze uczuciowej, emocjonalnej jak i ekonomicznej.
Rozszerzenie kręgu uprawnionych
Co niezwykle istotne w świetle omawianych przepisów, wskazuje się na stopień bliskości, swoiste więzi, poczucie wspólności – także w sferze gospodarczej, a nie przyznaje wyłącznie prymatu stopniu pokrewieństwa. W związku z tak nakreślonym kręgiem osób uprawnionych zasadnym wydaje się zaliczenie do ich grona także konkubentów i ich dzieci. Znalazło to wyraz w rozstrzygnięciu wyrokiem Sądu Najwyższego w orzeczeniu z dnia 13 kwietnia 2005 r. (sygn. akt IV CK 648/04) .
Równie słusznym zdaje się zaliczenie do grupy uprawnionych do zadośćuczynienia nasciturus- czyli dziecka poczętego, ale nie narodzonego. Zrównanie sytuacji tegoż ostatniego z dzieckiem poczętym bierze się z założenia, że tak samo, w obu sytuacjach, doznają one od początku swojego życia strat w sferze zarówno majątkowej, jak i niemajątkowej.
Wszystko to ma oczywiście wpływ i odzwierciedlenie, jeżeli chodzi o dochodzenie odszkodowań w omawianym zakresie przez uprawnione podmioty.
O czym warto jeszcze wiedzieć?
Zdaniem specjalistów z kancelarii AIF„Osoby najbliższe pogrążone w żałobie nie zawsze skutecznie potrafią zawalczyć o swoje prawa. W przypadku zadośćuczynienia sytuacja jest dość skomplikowana i rozstrzygana indywidualnie. Roszczenie o zadośćuczynienie ma bowiem charakter rekompensaty za doznane krzywdy, cierpienia. Są to sprawy bardzo trudne, ponieważ nie da się ocenić rozmiaru strat. Uznaniowość formy tego świadczenia wymusza zapoznanie się z orzecznictwem sądów w podobnych sprawach oraz wnikliwej analizy dokumentów”.
W podsumowaniu warto zaznaczyć, że pomoc fachowych, prawniczych firm w tego typu sprawach, zdecydowanie ułatwia i przyspiesza procesy o dochodzenie należności. Czasami nawet może mieć decydujący wpływ na wywalczenie należnych świadczeń.