Głobikowa powoli staje się perełką turystyczną powiatu dębickiego. Na łąkach, tuż za szkołą, spotkać można rzadkiego motyla – pazia królowej. To obok salamandry plamistej drugi unikalny gatunek naszej rodzimej fauny występujący w tej miejscowości.
Po raz pierwszy pazia udało mi się zobaczyć w Zasowie w połowie lat 80-tych. Motyla spotkałem na łące w pobliżu dworskiego parku znajdującego się w centrum wsi. Poszarpane skrzydła świadczyły, że z ma niejedną opresję za sobą. Na drugie spotkania z paziem czekałem ponad 10 lat. W połowie lat 90-tych podróżowałem autostopem z Rzeszowa do Lublina. Jeden z kierowców zabrał mnie do Sokołowa Małopolskiego i wysadził na rogatkach miasta. Tam łące leżącej tuż koło drogi udało mi się po raz kolejny zobaczyć pazia. Był to bardzo piękny okaz motyla o skrzydłach wielkości prawie 5 centymetrów.
Na trzecie spotkanie z tym motylem znów czekałem 10 lat. Tym razem udało mi się go spotkać w Głobikowej. Dzień był suchy i słoneczny. Motyl latał nad pasem pól dzielących szkołę i las. Udało mi się wykonać kilka zdjęć tego rzadkiego w naszej faunie owada.
Paź królowej (Papilio machaon) jeszcze kilkadziesiąt lat temu był pospolitym owadem w naszej faunie. Postępująca chemizacja i industrializacja sprawiła jednak, że coraz bardziej kurczyły się tereny gdzie mógł bytować. Ciekawostką jest fakt, że gąsienice żerują głównie na roślinach baldaszkowatych marchwi, koprze, biedrzeńcu mniejszym itp. W warunkach naturalnych wiele z tych roślin traktowanych jest jako chwasty. Ich niszczenie powoduje, że kurczy się baza pokarmowa pazia i maleje liczebność gatunku. Inną przyczyną spadającej liczby tych motyli są kolekcjonerzy. Paź królowej to jeden z największych i najpiękniejszych motyli w naszej rodzimej faunie i często pada ich ofiarą pomimo, że jest w Polsce objęty całkowitą ochroną.
W Głobikowej pazie mają idealne warunki rozwoju. Wokół pełno jest pól, które od lat nie już uprawiane. To doskonałe warunki do rozwoju gąsienic motyla, które znajdują tu bardzo dobre warunki pokarmowe.
W okolicznych lasach można spotkać jeszcze inne ciekawe zwierzę – salamandrę plamistą. Od kilku lat zwierze to coraz powszechniej występuje w lasach pomiędzy Głobikową a Braciejową znajdując tu bardzo dobre warunki do rozwoju a pod względem wymagań środowiskowym salamandra jest wyjątkowo wybredna.
Z pewnością nie są to jedyne rzadkie okazy krajowej fauny występujące w Głobikowej jak i w innych przyległych miejscowościach. Powolny regres tradycyjnego rolnictwa na tych terenach sprawia, że w naturalnym środowisku pojawiają się zwierzęta i rośliny, które jeszcze kilkanaście lat temu można było podziwiać na kartach podręczników.
Krzysztof Czuchra