W minioną niedzielę w Machowej odbyło się spotkanie w sprawie propozycji jaką od wielu miesięcy przedstawia Stanisław Jarosz, prezes firmy Taurus władzom samorządowym Pilzna. Polega ona na sfinansowaniu budowy rury kanalizacyjnej do Pogórskiej Woli. Tam funkcjonuje już sieć kanalizacyjna tłocząca ścieki do Tarnowa. – Daję na tę inwestycję 3,5 mln złotych -mówił na spotkaniu Stanisław Jarosz.
Na spotkaniu obecny był prezes Wodociągów Tarnowskich Tadeusz Rzepecki, który w bardzo przejrzysty sposób przedstawił rozwiązanie które chce sfinansować Jarosz. W Machowej jest sieć kanalizacyjna która prowadzi do nowoczesnej oczyszczalni ścieków w Tarnowie, jednej z największych w Polsce. Obejmuje ona swoich zasięgiem nie tylko Tarnów, ale też wiele sąsiednich gmin gwarantując odbiór każdej ilości ścieków po bardzo atrakcyjnej cenie. Liczne gminy, które podpięły się do tego systemu zlikwidowało swoje małe oczyszczalnie ścieków, które były kosztowne w utrzymaniu i często uciążliwe dla otoczenia. Funkcjonują one obecnie jako przepompownie i tłoczą ścieki do Tarnowa. Sporo innych postanowiło na własną rękę gospodarować ściekami a efektem tego są wysokie ceny ścieków.
– Ja proponuję Pilznu opcję połączenia się oczyszczalnią w Tarnowie i daję na to 3,5 mln zł z własnych pieniędzy- mówił podczas spotkania w Strzegocicach Stanisław Jarosz. Ścieki powstające w mojej firmie muszę wozić samochodami do Tarnowa, bo oczyszczalnia ścieków w Pilźnie nie dałaby rady je oczyścić. Ta inwestycja pomogłaby mojej firmie jak i wielu mieszkańcom gminy Pilzno. Pozwoliłaby też rozwiązać problem rozbudowy oczyszczalni w Pilźnie, która już teraz jest zbyt mała w stosunku do rosnących potrzeb gminy i nie jest w stanie oczyścić ścieków z Taurusa.
Posłuchaj wypowiedzi Stanisława Jarosza
https://www.facebook.com/ziemiadebicka/videos/551664491943589/