Dobiega końca proces Grzegorza G. oskarżonego o zabójstwo ciężarnej Jolanty Ś.

Przed rzeszowskim sądem dobiega końca toczący się za zamkniętymi drzwiami proces w sprawie  brutalnego zabójstwa 25-letniej, ciężarnej Jolanty Ś. z Dębicy. Oskarżony o zabójstwo Grzegorz G. odpowiada także za kradzież 500 tysięcy z firmy w której pracował, sprzedaż należącego do kobiety samochodu oraz za ucieczkę z policyjnego konwoju. Oskarżony nie przyznaje się do zabójstwa i twierdzi, że doszło do nieszczęśliwego wypadku. Mężczyźnie grozi dożywocie.

W listopadzie 2017 roku Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie zamknęła śledztwo i skierowała akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Rzeszowie. Grzegorz G. oskarżony został o zabójstwo 25 letniej Jolanty Ś., do którego doszło w maju 2016r. Kobieta była w zaawansowanej ciąży z podejrzanym. Żonaty mężczyzna prawdopodobnie nie zamierzał kontynuować z nią związku. Doszło między nimi do kłótni podczas wieczornego spotkania na skarpie, obok autostrady, niedaleko Straszęcina w województwie podkarpackim. Podejrzany zepchnął kobietę z około 15 metrowego nasypu, a po upadku zadał jej cegłą kilka uderzeń w głowę. Następnie przeniósł zwłoki do bagażnika samochodu i odjechał z miejsca zdarzenia. Po drodze zatrzymał się i dodatkowo wbił kobiecie nóż w szyję. Przez kilka dni przetrzymywał ciało zmarłej w bagażniku samochodu, szukając miejsca, w którym będzie mógł ukryć zwłoki. Ostatecznie zakopał je w lesie w okolicach Ostrowa. W listopadzie 2016r. Grzegorz G. okradł swojego pracodawcę i uciekł podróżując po Polsce. Skradzione rzeczy sprzedał dwójce paserów z Krakowa. W dniu 30 listopada 2016r. powrócił do miejsca swojego zamieszkania, gdzie został zatrzymany przez Policję. Po przedstawieniu zarzutu kradzieży mienia znacznej wartości zdecydował się na współpracę z Prokuraturą i wskazał miejsce, w którym ukrył zwłoki Jolanty Ś. oraz przyznał się do jej zabójstwa.

W toku postępowania oprócz zarzutu kradzieży mienia znacznej wartości Grzegorzowi G. zarzucono dodatkowo usiłowanie oszustwa na szkodę dwóch osób, zniszczenie dokumentów Jolanty Ś. i kradzieży jej mienia na szkodę spadkobierców. Ponadto Grzegorz G. usłyszał również zarzut tzw. samouwolnienia, gdyż w dniu 17 marca 2017r., podczas konwojowania do Sądu Rejonowego w Ropczycach, gdzie uczestniczył w posiedzeniach sądu rodzinnego, zbiegł konwojentom i został zatrzymany po przeprowadzonym pościgu i oddaniu przez konwojentów strzałów ostrzegawczych.

Pod koniec postępowania Grzegorz G. zmienił swoje wyjaśnienia i zaprzeczył, że dokonał zabójstwa Jolanty Ś. Twierdzi, że doszło do nieszczęśliwego wypadku, a on przestraszył się i ukrył zwłoki. Grzegorz G. grozi dożywocie.

Podziel się z innymi

Shares
Previous slide
Next slide

Więcej informacji...

My i nasi partnerzy uzyskujemy dostęp i przechowujemy informacje na urządzeniu oraz przetwarzamy dane osobowe, takie jak unikalne identyfikatory i standardowe informacje wysyłane przez urządzenie czy dane przeglądania w celu wyboru oraz tworzenia profilu spersonalizowanych treści i reklam, pomiaru wydajności treści i reklam, a także rozwijania i ulepszania produktów. Za zgodą użytkownika my i nasi partnerzy możemy korzystać z precyzyjnych danych geolokalizacyjnych oraz identyfikację poprzez skanowanie urządzeń.

Kliknięcie w przycisk poniżej pozwala na wyrażenie zgody na przetwarzanie danych przez nas i naszych partnerów, zgodnie z opisem powyżej. Możesz również uzyskać dostęp do bardziej szczegółowych informacji i zmienić swoje preferencje zanim wyrazisz zgodę lub odmówisz jej wyrażenia. Niektóre rodzaje przetwarzania danych nie wymagają zgody użytkownika, ale masz prawo sprzeciwić się takiemu przetwarzaniu. Preferencje nie będą miały zastosowania do innych witryn posiadających zgodę globalną lub serwisową.