Ta historia nie wydarzyła się na terenie naszego powiatu, ale poziom bestialstwa tego zdarzenia woła o przysłowiową pomstę do nieba. Internet ma potężną moc i być może ktoś – za naszym pośrednictwem -rozpozna psa i może wskaże jego właściciela.
Krośnieńscy policjanci uratowali wycieńczonego psa, którego ktoś przywiązał łańcuchem do drzewa. Dzięki skutecznej akcji mundurowych, zwierzę znalazło bezpieczne schronienie. W sobotę po godz. 12, oficer dyżurny krośnieńskiej policji otrzymał informację o porzuconym psie w miejscowości Kombornia. Zwierzę znajdowało się kilkaset metrów od zabudowań, przy leśnym potoku. Aby do niego dotrzeć, funkcjonariusze pieszo przedzierali się przez ponad półmetrowe zaspy śniegu. Kiedy dotarli we wskazane miejsce, odnaleźli wycieńczonego czworonoga. Zwierzę było wychłodzone i głodne. Policjanci oswobodzili psa oplątanego łańcuchem wokół drzewa i nakarmili go. Dzięki skutecznej interwencji mundurowych, pies został przewieziony do lecznicy weterynaryjnej, skąd trafi do schroniska.
W związku z utrzymującymi się niskimi temperaturami powietrza osoba, która zostawiła zwierzaka w lesie, skazała go na pewną śmierć. Funkcjonariusze wyjaśniają szczegółowe okoliczności tego zdarzenia.
Źródło: Podkarpacka Policja