Najprawdopodobniej na przełomie maja i czerwca br. znów zostanie zamknięty na dwa miesiące most na Wisłoce w Straszęcinie. Będzie to związane z budową i uruchomieniem nowego mostu na Wisłoce w bezpośrednim sąsiedztwie starej przeprawy.
Dwa poprzednie zamknięcia mostu, które miały miejsce w listopadzie ubiegłego roku przysporzyły kierowcom mnóstwo problemów z dostaniem się do Dębicy. Na Zawierzbiu, przez który trzeba było jechać aby dostać się do Dębicy tworzyły się kilkudziesięciominutowe korki.
– Postaramy się, aby ten most był niedostępny jak najkrócej. Przy tej inwestycje jest jeszcze jeden problem. Musimy podnieść rondo przy moście o metr, w związku z budową wałów przeciwpowodziowych, nowy most jest budowany wyżej niż stary. Będzie trzeba wyłączyć rondo z ruchu, chociaż będziemy starali się to robić połowicznie – powiedział w wywiadzie dla Radia RDN Małopolska starosta powiatu dębickiego Piotr Chęciek.
Według wstępnych założeń nowy most miał być gotowy w maju. Dzisiaj już wiadomo, że dotrzymanie tego terminu nie jest możliwe i zakończenie budowy mostu i oddanie go do użytku przesunie się o kilka miesięcy. Koszt budowy mostu został oszacowany na 29 mln złotych.