Zaczęło się dość nieoczekiwanie gdy do naszej redakcji przyszedł mail od pana Pawła, który szukał poznanej w Grecji dziewczyny o imieniu Nina. Jedyne co o niej wiedział, to że mieszka w Dębicy, znał jej imię i, jak się okazało, zakochany jest w niej bez pamięci. Zamieściliśmy na portalu jego list i… ku naszemu zdumieniu odezwała się poszukiwana pani Nina. Jak toczą się ich losy?
Panu Pawłowi udało się odnaleźć swoją wakacyjną sympatię, która tak nieoczekiwanie wyjechała z wakacji w Grecji. Pani Nina nie wiązała z tą znajomością większych planów i dlatego tak nieoczekiwanie postanowiła zakończyć ją nie zostawiając po sobie śladu. Ale ona zbyt głęboko zapadła mu w serce i on nie dał za wygraną. Zaczął ją szukać i znalazł. Dziś wiemy, że oboje znów rozmawiali ze sobą. Mają w planie znów się spotkać. Pani Nina zamierza na spotkanie do Wrocławia gdzie mieszka Pan Paweł zabrać swoją ukochaną córeczkę. Pan Paweł powiedział jej, że nie może doczekać się aż ją pozna…
Życzymy im szczęścia…