Mieszkańcy i parafianie z Góry Motycznej wspominają zmarłego wczoraj ks. Franciszka Tomczyka

Księdza Franciszka Tomczyka wspominają parafianie i mieszkańcy Góry Motycznej. Na stronie Szkoły Podstawowej im. Stanisława Mroczki w Górze Motycznej zamieszczony został poniższy wpis:
3 kwietnia 2020 roku dobiegła końca ziemska wędrówka księdza Franciszka Tomczyka. Odszedł człowiek, który ukochał kapłaństwo i Kościół, który Kościołowi służył z wielkim oddaniem. Trudno uwierzyć, że już nigdy z Jego ust nie usłyszymy, jak ważna jest wiara i zawierzenie Bogu, że to On jest tarczą w zmaganiach z problemami i przeciwnościami życia.
Ksiądz Franciszek już nigdy nie opowie o historii prac inwestycyjnych związanych z budową kościała w Górze Motycznej, już nigdy nie powspomina trudnych czasów, w których przyszło mu ożywiać życie parafii w Górze Motycznej. Mieszkańcy Góry Motycznej nie doświadczą już jego obecności na ważnych uroczystościach parafialnych. W ich sercach pozostawił wielki szacunek i aż trudno uwierzyć, że w dzisiejszym czasie wielkiej próby nie będą mogli pochylić się nad jego trumną…
Ksiądz Franciszek Tomczyk w historii Góry Motycznej zapisał się wielkimi literami. Duszpasterzem był tu 19 lat.
Górę Motyczną z parafii Straszęcin wydzielono w 1958 roku. W 1967 roku ksiądz Franciszek został tu wikariuszem eksponowanym i rektorem kościoła. Zastąpił posługującego tu 9 lat ks. kanonika Klemensa Ziomka. Ks. Franciszek kontynuował inwestycje zapoczątkowane przez poprzednika, rozbudował plebanię, wybudował Dom Katechetyczny z przeznaczeniem dla dzieci i młodzieży na naukę religii, w czasie budowy kościoła pełniący funkcję kaplicy. Następnie ksiądz Tomczyk 9 lat starał się o pozwolenie na budowę kościoła u ówczesnych władz. Dopiero w 1978 roku spryt i współpraca księdza i mieszkańców Góry Motycznej zaowocowały rozpoczęciem prac budowlanych, zakończonych już w 1979.
Ksiądz Franciszek Tomczyk 2 sierpnia 1980 roku został mianowany proboszczem PARAFII pw. CHRYSTUSA KRÓLA W GÓRZE MOTYCZNEJ. Funkcję tę pełnił do 1986 roku. Mieszkańcy Góry Motycznej do dziś wspominają życzliwego księdza Franciszka, pogodnego i sumiennego duszpasterza, pracowitego i troskliwego, nawiązującego przyjazne kontakty z wieloma rodzinami z parafii. Franiu od Matki Bożej – tak o nim mówili koledzy – księża z jego rocznika – był pasjonatem pielgrzymek. Organizował piesze wędrówki do sanktuarium w Zawadzie oraz autokarowe do Częstochowy, Kalwarii Zebrzydowskiej, Krakowa, Mogiły; propagował udział w „rekolekcjach zamkniętych” w Ciężkowicach. Otaczał ołtarz dziećmi i młodzieżą. Podczas liturgii służyło wielu ministrantów, działały grupy młodzieżowe. Zapoczątkował w Górze Motycznej tradycję inscenizacji teatralnych przedstawiających sceny biblijne: Bożego Narodzenia i Męki Pańskiej.
Ks. Franciszek był kapłanem głębokiej wiary zaszczepiającym wśród ludzi kult Matki Bożej.
Był takim człowiekiem, który myślał o innych, dawał przykład sumienności, odwagi i pracowitości. Zawsze miał otwarte serce dla wszystkich i zawsze chętnie służył dobrą radą. Rzec można – prawdziwy ksiądz z powołania. Ksiądz o twardych zasadach, bardzo radykalny, twardo trzymający się Ewangelii.
Dopóki żyją jeszcze mieszkańcy, którzy o powstawaniu parafii w Górze Motycznej nie muszą uczyć się z książek, dopóty trwa pamięć o dziele rąk ks. Józefa Kobylińskiego, ks. Klemensa Ziomka i ks. Franciszka Tomczyka , a potem? Potem zostaniemy My –którzy tę pamięć będziemy utrwalać w świadomości przyszłych pokoleń.
Niezgłębiony jest Bóg. A ci, którzy tu na ziemi działają w Jego imieniu i starają się zbliżyć nas do Niego, zasługują na najwyższy szacunek i uznanie. Tak bardzo żal, gdy odchodzą od nas, pozostawiając smutek i tęsknotę.
Grób nie jest jednak barierą ani słupem granicznym dla pamięci o tych, których już nie ma i którzy do nas nie wrócą. My też dołączymy do nich. Kiedy? Tego nikt nie wie. Przewidywania zostawiamy przyszłości i wyobraźni, które są istotne dla bytu ludzkiego na ziemi, jeszcze naszej. Może kiedyś i po nas zostanie pamięć i żal… „jak iskry niezgasłe”.
Obrzędy pochówku („Stacja przy grobie”) odbędą się w niedzielę (5 kwietnia) na cmentarzu parafialnym w Jamach Wielkich o godz. 14.00. Zachęcamy mieszkańców Góry Motycznej do pozostania w domach i do modlitwy o 14.00 za duszę księdza Franciszka.
źródło: Szkoła Podstawowa im. Stanisława Mroczki w Górze Motycznej 

Podziel się z innymi

Shares

Więcej informacji...

My i nasi partnerzy uzyskujemy dostęp i przechowujemy informacje na urządzeniu oraz przetwarzamy dane osobowe, takie jak unikalne identyfikatory i standardowe informacje wysyłane przez urządzenie czy dane przeglądania w celu wyboru oraz tworzenia profilu spersonalizowanych treści i reklam, pomiaru wydajności treści i reklam, a także rozwijania i ulepszania produktów. Za zgodą użytkownika my i nasi partnerzy możemy korzystać z precyzyjnych danych geolokalizacyjnych oraz identyfikację poprzez skanowanie urządzeń.

Kliknięcie w przycisk poniżej pozwala na wyrażenie zgody na przetwarzanie danych przez nas i naszych partnerów, zgodnie z opisem powyżej. Możesz również uzyskać dostęp do bardziej szczegółowych informacji i zmienić swoje preferencje zanim wyrazisz zgodę lub odmówisz jej wyrażenia. Niektóre rodzaje przetwarzania danych nie wymagają zgody użytkownika, ale masz prawo sprzeciwić się takiemu przetwarzaniu. Preferencje nie będą miały zastosowania do innych witryn posiadających zgodę globalną lub serwisową.