Z obrażeniami ciała trafili do szpitali dwaj mężczyźni, którzy przewozili dwie przyczepy zboża. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący ciągnikiem 54-latek podczas gwałtownego hamowania nagle stracił panowanie nad pojazdem. Maszyna wraz z jedną z przyczep przewróciła się na drogę przygniatając kierującego oraz znajdującego się w kabinie pasażera. Policjanci apelują o ostrożność i rozwagę podczas wykonywania prac polowych.
Tomaszowscy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło wczoraj około godziny 14:00 w miejscowości Tyszowce. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że kierujący ciągnikiem rolniczym z dwoma przyczepami załadowanymi zbożem podczas gwałtownego hamowania nagle stracił panowanie nad pojazdem. Ciągnik wraz z jedną przyczepą przewrócił się na drogę przygniatając kierującego oraz znajdującego się w kabinie pasażera.
W wyniku wypadku kierujący ciągnikiem 54 letni mieszkaniec gminy Miączyn doznał z poważnymi urazami śmigłowcem został przetransportowany do szpitala w Lublinie. Kierujący ciągnikiem był trzeźwy. Z kolei pasażer znajdujący się w kabinie ciągnika 51- letni mieszkaniec gminy Komarów z obrażeniami został przewieziony do szpitala w Tomaszowie Lubelskim. Policyjne badanie trzeźwości wykazało u niego 1,4 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci apelują o ostrożność podczas wykonywania prac polowych. Pamiętajmy, że od naszego postępowania zależy nasze bezpieczeństwo. Zachowajmy więc rozwagę i czujność.
AP
Źródło: Lubelska Policja