O 61 km/h dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym przekroczył 30-latek kierujący seatem. Mężczyzna stracił prawo jazdy. Dębiccy policjanci, za nadmierną prędkość, zatrzymali jeszcze prawa jazdy dwóch innym kierowcom. Funkcjonariusze apelują o rozsądek i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.
W niedzielę, na terenie powiatu dębickiego, trzech kierowców straciło prawa jazdy za nadmierną prędkość w terenie zabudowanym. Wśród nich był niechlubny rekordzista weekendu. 30-letni mieszkaniec Bieździadki, który kierując seatem, jadąc przez Strzegocice, przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o 61 km/h. W niedzielę, również w Strzegocicach, policjanci zatrzymali prawo jazdy 35-letniej mieszkance Żor, kobieta jechała fiatem – 106 km/h. Kolejnym kierującym, który stracił uprawnienia do kierowania tego dnia, był 37-letni mieszkaniec Mojęcic. Mężczyzna w Strzegocicach, w terenie zabudowanym, jechał oplem 102 km/h.
Kierującym zostały zatrzymane uprawnienia do kierowania na najbliższe 3 miesiące.