17-letni motocyklista zdecydował się na ucieczkę przed policjantami. Jak się okazało nie miał uprawnień do kierowania pojazdem. Teraz grożą mu surowe konsekwencje.
W czwartkowe popołudnie 19 listopada, kilka minut po godzinie 15, na ulicy Prażmowskiego w Nowym Sączu, policjanci ruchu drogowego zwrócili uwagę na motocyklistów, którzy mimo, że zatrzymali się przed sygnalizatorem świetlnym, na ich widok zaczęli się nerwowo zachowywać.
Funkcjonariusze podejrzewając, że nerwowość może wynikać z jazdy pod wpływem alkoholu, dali obu kierującym wyraźny sygnał do zatrzymania się, chcąc podjąć wobec nich kontrolę drogową. Gdy policjant wysiadł z radiowozu, jeden z motocyklistów gwałtownie go ominął, podobnie jak radiowóz i ruszył w kierunku ulicy Lwowskiej. Funkcjonariusze ruszyli za nim pościg z użyciem sygnałów świetlno-dźwiękowych.
Dalszą ucieczkę motocykliście uniemożliwiła kolizja z fordem, w której wyniku 17-latek przewrócił się na motocyklu, przez co nie mógł kontynuować dalszej jazdy.
Jak się wkrótce okazało, kierujący motocyklem był trzeźwy, a uciekał dlatego, że nie miał uprawnień do kierowania pojazdem. Niezatrzymanie się do kontroli niesie ze sobą jednak poważne konsekwencje, ponieważ zgodnie z przepisami jest przestępstwem.
Kierowca, który świadomie ucieka przed policją i nie zatrzymuje się, pomimo wydanego polecenia, przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych, popełnia przestępstwo zagrożone karą od 3 miesięcy do 5 lat więzienia, a sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów na okres od roku do 15 lat. O losie 17-latka zadecyduje zatem sąd.
Do czerwca 2017 roku nawet najbardziej brawurowa ucieczka stwarzająca ogromne zagrożenie na drodze traktowana była jak wykroczenie, za które groziła grzywna lub kara aresztu do 30 dni. Obecnie takie przewinienie traktowane jest jak przestępstwo i zostało uregulowane prawnie – art. 178b kodeksu karnego.
Art. 178b kk – Kto, pomimo wydania przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego, poruszającą się pojazdem lub znajdującą się na statku wodnym albo powietrznym, przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych, polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego nie zatrzymuje niezwłocznie pojazdu i kontynuuje jazdę, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Źródło: Sądecka Policja