Groźba wysadzenia 11-piętrowego bloku przyczyną interwencji służb ratunkowych Tarnowa. Dzisiaj po godzinie 6 rano dyżurny CPR odebrał informację od zaniepokojonych mieszkańców bloku przy ul. Garbarskiej w Tarnowie. Wynikało z niej, że jeden z mieszkańców bloku zajmujący lokal na ostatnim piętrze odgraża się, że wysadzi cały blok.
Z mieszkania powyrzucał część rzeczy, a na klatce schodowej czuć ulatniający się gaz. Mrożącą krew w żyłach informację przekazano do służb ratunkowych miasta. Na miejsce skierowano straż pożarną, pogotowie gazowe, policję. Powiadomiono sztab kryzysowy urzędu miasta oraz policyjnych negocjatorów. W tym samym czasie policjanci próbowali nawiązać kontakt z mężczyzną, który groził mieszkańcom bloku. Jednocześnie policjanci oraz funkcjonariusze tarnowskiej Straży Miejskiej poinformowali mieszkańców bloku o grożącym niebezpieczeństwie i ich ewakuowali.
Z 22 mieszkań wyprowadzono 35 osób, które gromadziły się przed blokiem. Po kilkudziesięciu minutach policjanci będący przed mieszkaniem mężczyzny nawiązali z nim kontakt i doprowadzili do sytuacji, w której otworzył on drzwi. W tym momencie podjęli interwencje i obezwładnili mężczyznę. W mieszkaniu unosił się charakterystyczny zapach ulatniającego się gazu. Niebezpieczeństwo zostało zażegnane, a mieszkańcy mogli wrócić do swoich mieszkań. Zatrzymany to 56-letni mieszkaniec bloku, który trafił w ręce lekarzy. Na miejscu podjęto czynności oględzin mające na celu zebranie materiału dowodowego. Zostanie wszczęte postępowanie, które zostanie objęte nadzorem prokuratora.
Źródło: Tarnowska Policja