„Ojciec mojej babci (leśniczy) po I wojnie światowej wraz z całą rodziną przyjechał do Dębicy i założył leśniczówkę (obecnie nieistniejącą) u zbiegu ulic Leśnej i Krakowskiej. Zalesiał drzewami obecny park stomilowski. Dziadek Antoni pochodził ze Śląska, kolejarz (pracował jako kasjer) wysyłany był do różnych miejscowości.
Dziadkowie poznali się w Dębicy. Kiedy pobrali się ? Prawdopodobnie początkiem lat dwudziestych XX wieku. Brat mamy Ryszard urodził się w 1922 roku. Moja mama w 1924 roku w Równem (obecnie Ukraina). W 1937- 1938 wybudowali dom przy ulicy Leśnej i osiedlili się na stałe” – wspomina swoich dziadków Zbigniew Szurek .