Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie mieszkaniec Pustkowa. Jest podejrzany o posiadanie znacznej ilości narkotyków. 29-latek był pasażerem bmw, które nie zatrzymało się do kontroli drogowej. Zarzuty usłyszał także kierowca samochodu.
W miniony czwartek, około godz. 17, policjanci ruchu drogowego z komendy wojewódzkiej, wchodzący w skład grupy „Speed”, zatrzymywali do kontroli bmw. Kierowca zignorował wydane polecenie do zatrzymania się i zaczął uciekać. Mundurowi podjęli pościg za samochodem, który z nadmierną prędkością kluczył po drogach gminy Dębica oraz sąsiednim powiecie. Swoją brawurową jazdą stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
Podczas ucieczki, jeden z pasażerów wyrzucił przez okno saszetkę. Ostatecznie pojazd został zatrzymany na terenie Brzeźnicy. W aucie, oprócz 19-letniego kierowcy, znajdowało się jeszcze dwóch 29-letnich pasażerów. Wszyscy to mieszkańcy Pustkowa.
Mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze zabezpieczyli wyrzuconą saszetkę. Znajdowały się w niej substancje, których posiadanie jest zabronione.
19-latek, który kierował bmw odpowie nie tylko za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym, ale także za posiadanie marihuany, kierowanie pod wpływem substancji psychoaktywnych oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej.
Jeden z 29-latków usłyszał zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków. Policjanci zabezpieczyli u niego 125 gramów amfetaminy oraz blisko 37 gramów marihuany, które chciał sprzedać. Drugi z pasażerów po przesłuchaniu został zwolniony do domu.
W miniony piątek, na wniosek Prokuratury Rejonowej w Dębicy, sąd zastosował wobec 29-latka, środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja.pl