W ciągu ostatniego weekendu, dębiccy policjanci zatrzymali 3 kierujących będących pod wpływem alkoholu. Ta liczba pokazuje, jak ważne są stałe kontrole, mające na celu eliminowanie z ruchu drogowego kierowców, którzy zdecydowali się usiąść za kierownicą „na podwójnym gazie”. Teraz ich sprawami zajmie się sąd.
Tylko w ciągu ubiegłego weekendu policjanci zatrzymali 3 pijanych kierowców. W miniony piątek w Podgrodziu około godz. 19, funkcjonariusze z dębickiej drogówki zatrzymali do kontroli 52-letniego mężczyznę, który kierował motorowerem. Badanie trzeźwości u mieszkańca Dębicy wskazało, że miał blisko promil alkoholu w organizmie. Ponadto okazało się, że pojazd nie posiada aktualnych badań technicznych oraz ważnego ubezpieczenia OC. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu.
W sobotę, około godz. 9, w Zwierniku, ten sam patrol dębickiej drogówki zatrzymał 28-letniego mieszkańca Szynwałdu, który kierował osobowym mercedesem. Alkomat wskazał w organizmie mężczyzny ponad 0,7 promila alkoholu. Podczas interwencji okazało się, że kierujący nie posiada uprawnień do kierownia pojazdami mechanicznymi. Oświadczył funcjonariuszom, żenigdy ich nie miał. Pojazd po zakończonej interwencji został przekazany trzeźwemu pasażerowi, który posiadał prawo jazdy.
Policjanci z Brzostka interweniowali wobec pijanego kierowcy. W piątek około godz. 20.30, brzosteccy funcjonariusze zostali skierowani na miejsce kolizji drogowej w Kleciach. Na miejscu okazało się, że pijany kierowca citroena nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu ciężarową scanią, czym doprowadził do zderzenia. 49-letni mieszkaniec Kleci miał w organizmie 1,7 promila alkoholu. Kierowca ciężarówki oraz pasażerka citroena byli trzeźwi.
Nietrzeźwi kierowcy za swoje czynny odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz wysoka grzywna.
Źródło: Podkarpacka Policja
