Tych kilkanaście fotografii z 1959 roku nigdy dotąd nie było publikowanych. Ich jakość w oryginałach nie należy do najlepszych. Dzięki dzisiejszej technice i sztucznej inteligencji mogliśmy poprawić ich niedoskonałości i pokazać miasteczko o jakim dziś pamiętają może tylko najstarsi jego mieszkańcy.
Radomyśl Wielki bo o tym niewielkim miasteczku (3200 mieszkańców) mowa znajduje się na Podkarpaciu w powiecie mieleckim około 25 kilometrów od Dębicy. Na początku XX wieku i w dwudziestoleciu międzywojennym blisko 70 procent mieszkańców stanowili tutaj Żydzi. Bardzo wielu z nich wyemigrowało w tym czasie do Stanów Zjednoczonych.
Jednym z emigrantów był ojciec Artura Millera, słynnego dramaturga amerykańskiego o polsko-żydowskim pochodzeniu, męża Marilyn Monroe. Ojciec Artura, Izydor urodził się w Radomyślu Wielkim. Kiedy Millerowie, rodzice Izydora wyjeżdżali do USA, chłopiec miał 7 lat i został w Radomyślu pod opieką wuja . Izydor samodzielnie, z tabliczką informacyjną na szyi, podróżował do Ameryki, aby dołączyć do swoich rodziców. W Stanach Zjednoczonych, 17 października 1915 roku, urodził się Artur Miller, autor m.in. dramatów: „Śmierć komiwojażera”, „Czarownice z Salem” czy „Widok z mostu”.
Sam Artur Miller nigdy nie odwiedził rodzinnego miasta swojego ojca, ale uczynili to jego krewni m.in. Emma Johnson, która zwiedzała miasteczko, jego okolice i radomyski cmentarz żydowski.
Z Radomyśla Wielkiego pochodzili także przodkowie innego słynnego Amerykanina Joshuy Branda z Kalifornii, producenta i reżysera popularnego na całym świecie serialu Przystanek Alaska. Jan Ziobroń, lokalny historyk i redaktor lokalnej gazety w Radomyślu Wielkim (zmarł w 2021 roku) przed laty ustalił, że dziadek Branda znany był przed wojną w Radomyślu jako Szyja Brand i mieszkał przy ul. Rudzkiej. Zajmował się m.in. transportem lokalnym i uruchomił regularne połączenie autobusowe między Tarnowem i Mielcem.