Odpowiedzialna postawa świadków przyczyniła się do zatrzymania kierującego volkswagenem, który miał w organizmie ponad 1,7 promila. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat.
Wczoraj wieczorem, dyżurny dębickiej komendy otrzymał informację o pijanym kierowcy na ul. Krótkiej w Dębicy. Na miejscu interwencji mundurowi ustalili, że kierujący volkswagenem passatem odjechał w nieznanym kierunku. Świadkowie zdarzenia, zauważyli jak mężczyzna chwiejnym krokiem wsiadł do auta i odjechał. Przypuszczali, że siedzący za kierownicą mężczyzna może być pod wpływem alkoholu i poinformowali policję.
Kilkadziesiąt minut później na ulicy Sandomierskiej w Dębicy funkcjonariusze zauważyli opisany pojazd i zatrzymali do kontroli. Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości 31-letniego mieszkańca Bobrowej Woli. Alkomat wskazał ponad 1,7 promila.
Pojazd, którym kierował został zabezpieczony na policyjnym parkingu, a on sam po zakończonej interwencji przekazany pod opiekę matki. Mężczyzna usłyszy zarzuty, dotyczące kierowania w stanie nietrzeźwości, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
źródło: KPP Dębica