Matka z Zawadzkiego Wzgórza – Świadectwa (cz. II)

Nie tak dawno podczas rozmowy z jednym ze znajomych poruszyliśmy temat Zawady. Nasza rozmowa toczyła się na różne tematy z miejscowościami, z jej historią, ludźmi tam żyjącymi. Nie sposób było pominąć również tematów, które trudno było zobaczyć, a które nastąpiły tam za strony Matki Boskiej.

W dzisiejszym życiu, kiedy zaganiani jesteśmy za pieniądzem, pracą, mieszkaniem, a nasz świat racjonalnie wyjaśniany na co dzień, nie pozwala uwierzyć w cuda. Są wydarzenia, które miały miejsce na zawadzkim wzgórzu lub za wyjście Zawadzkiej Pani, które ze wszech miar zasługują na uznanie za cudowne. Oto opis kilku z nich, zaczerpniętych z niewielkiej książeczki, wydanej w 1920 roku, w Krakowie pt. „Kościół i cudowny Obraz Najświętszej Panny w Zawadzie”.

Weronika Steczkowska, pięcioletnia dziewczynka zachorowała na szkarlatynę i to tak niebezpiecznie, że nie było nadziei na utrzymanie jej przy życiu. Gdy zasnęła usłyszała głos mówiący do niej: „Daj na mszę przed obrazem Najświętszej Panny w Zawadzie wstaniesz zdrową”. Ocknąwszy się opowiedziała sen rodzicom. Nazajutrz został odprawiona msza przed obrazem w jej intencji. Dziewczynka bardzo szybko powróciła do zdrowia.

Tekla Miller z Nagawczyny chorowała bardzo ciężko po urodzeniu dziecka. Lekarz opiekujący się nią, po czterech miesiącach lecznia oświadczył, że choroba na którą cierpi jest nieuleczalna. Stan chorej pogorszył się do tego stopnia, że ​​pewnej nocy jej dzieci odmówiły litanie, jako już przy konającej. Rankiem zaniosły ofiarę na mszę św. w jej intencji przed cudowny obraz. Chora odzyskała zdrowie.

Anna Szukała z Kozłowa, przez długi czas była ciężko chora na serce i wątrobę. Leczono ją w Krakowie i w Dębicy. Bezskutecznie. Zrozpaczona, udała się do Matki Boskiej Zawadzkiej z prośbą o łaskę zdrowia. Zamówiła mszę św. w swojej intencji. W ciągu kilku dni ustąpiły wszelkie objawy choroby.

Anna, córeczka Stanisława Kosińskiego z Pustkowa zachorowała w 1901 roku na szkarlatynę, była już prawie konająca. Ojciec polecił ją M.B. Zawadzkiej i obiecał Mszę św. zamówienie. Dziecko odzyskało zdrowie.

Franciszka Garbacz z Braciejowej była chora na prawe oko, na które przestała widzieć. Lekarze do których się zwróciła, nic nie mogli jej pomóc. 19 września udała się do Zawady, aby tam zamówić Mszę św. i prosić Matkę Boską o łaskę. Po odprawieniu nabożeństwa odzyskała wzrok.

Agata Piękoś z Grabin przez 3 lata bardzo cierpiała z powodu uporczywego bólu głowy. Kiedy była już konająca i zapalono przy niej gromnicę, wzięła obrazek M.B. Zawadzkiej do ręki. Gdy spojrzała na niego, przyszło jej na myśl, aby odmówić do Zawadzkiej Pani 3 razy Zdrowaś Mario, Pod Twoją Obronę i westchnienie: „O Maryjo bez grzechu poczęta”. Po modlitwie ból zaraz ustąpił i więcej nie powrócił.

Jedno z 15 dzieci Agaty Frankiewicz, przez 8 dni leżało nieprzytomne. Żadne zabiegi miejscowego lekarza nie skutkowały. Wtedy matka dziecka zabrała go do Zawady i podczas Mszy św. przez siebie zamówionej odzyskało przytomność.

Teresa Kaczówna, nauczycielka z Zawady w 1905 roku zachorowała na zapalenie płuc. Żadne leki nie pomagały i chora gotowała się już na śmierć. Dzieła szkolne modliły się gorąco do Matki Boskiej Zawadzkiej o łaskę zdrowia dla swojej nauczycielki. Chora czuła jak gdyby obecność niebiańskiej osoby, która tak na nią korzystnie wpływawła i przenosiła siły, że w bardzo krótkim czasie powróciła do zdrowia.

Agata Bielatowicz z Zawady w styczniu 1912 roku bardzo ciężko zachorowała. Lekarze orzekli, że musi poddać się operacji. Wyjechała do Krakowa, ale tutaj nie chciała pozwolić się operować, chociaż lekarze i rodzina nakłaniali ją do tego. Chora oddała się w opiekę Matki Bożej Zawadzkiej, ślubując, jeżeli zdrowie odzyska pieniądze przeznaczone na operację ofiaruje na korony dla Cudownego Obrazu. Bardzo szybko bez operacji wróciła do zdrowia.

źródło: miesięcznik Ziemia Dębicka
sierpień 1999 /Aleksander Rozsłanowski

Podziel się z innymi

Shares
Previous slide
Next slide

Więcej informacji...

My i nasi partnerzy uzyskujemy dostęp i przechowujemy informacje na urządzeniu oraz przetwarzamy dane osobowe, takie jak unikalne identyfikatory i standardowe informacje wysyłane przez urządzenie czy dane przeglądania w celu wyboru oraz tworzenia profilu spersonalizowanych treści i reklam, pomiaru wydajności treści i reklam, a także rozwijania i ulepszania produktów. Za zgodą użytkownika my i nasi partnerzy możemy korzystać z precyzyjnych danych geolokalizacyjnych oraz identyfikację poprzez skanowanie urządzeń.

Kliknięcie w przycisk poniżej pozwala na wyrażenie zgody na przetwarzanie danych przez nas i naszych partnerów, zgodnie z opisem powyżej. Możesz również uzyskać dostęp do bardziej szczegółowych informacji i zmienić swoje preferencje zanim wyrazisz zgodę lub odmówisz jej wyrażenia. Niektóre rodzaje przetwarzania danych nie wymagają zgody użytkownika, ale masz prawo sprzeciwić się takiemu przetwarzaniu. Preferencje nie będą miały zastosowania do innych witryn posiadających zgodę globalną lub serwisową.