Pieśń XII
i pamięć nasza przy nich trwa
i płoną mroki wiekuiste
Zb. Herbert
Znów wiatr od stępów zimny gna
mrożąc krew w pędach wczesnej wiosny
na gruzawikach sterty ciał
w sybirskich trumnach z krasnoj sosny
„niech im całunem będzie mgła”
bagienny ognik wiekuisty
świeci nad miejscem w którym tkwi
wdeptany w błoto trup Ojczyzny
znów wiatr od stepów- wyje bies
zwodzi ze ścieżki którą gnamy
pędzi przez chmury w lasu sierść
zanim zanurzy nas w otchłani.