Policjanci ustalają okoliczności wypadku, do którego doszło około godz. 8:30 na autostradzie A-4 w okolicach Świlczy. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że doszło tam do zdarzenia z udziałem autobusu i samochodu osobowego. Sześć osób, w tym pięcioro dzieci jadących autobusem mogło odnieść niegroźne obrażenia, są badani na miejscu.
Do wypadku doszło koło godziny 8:30 na autostradzie A-4. Jak wynika ze wstępnych ustaleń interweniujących na miejscu policjantów kierujący autobusem jadąc prawym pasem ruchu od strony Dębicy w stronę Rzeszowa, podczas wyprzedania ciężarowego volvo zajechał drogę osobowej toyocie. W wyniku manewru toyota uderzyła w bariery oddzielające pasy ruchu. Autobus uczestniczący w zdarzeniu wiózł dzieci do kina.
Na miejscu załogi pogotowia zbadały uczestników zdarzenia pasażerkę toyoty oraz kilkoro dzieci jadących autobusem. W zdarzeniu nikt jednak nie odniósł obrażeń. Dzieci pojechały do kina podstawionym autobusem.
W miejscu zdarzenia dalej są utrudnienia. Ruch odbywa się pasem awaryjnym. Na miejscu pracują policjanci z wydziału ruchu drogowego rzeszowskiej komendy.
Źródło: Podkarpacka Policja
Do wypadku doszło koło godziny 8:30 na autostradzie A-4. Jak wynika ze wstępnych ustaleń interweniujących na miejscu policjantów kierujący autobusem jadąc prawym pasem ruchu od strony Dębicy w stronę Rzeszowa, podczas wyprzedania ciężarowego volvo zajechał drogę osobowej toyocie. W wyniku manewru toyota uderzyła w bariery oddzielające pasy ruchu. Autobus uczestniczący w zdarzeniu wiózł dzieci do kina.
Na miejscu załogi pogotowia zbadały uczestników zdarzenia pasażerkę toyoty oraz kilkoro dzieci jadących autobusem. W zdarzeniu nikt jednak nie odniósł obrażeń. Dzieci pojechały do kina podstawionym autobusem.
W miejscu zdarzenia dalej są utrudnienia. Ruch odbywa się pasem awaryjnym. Na miejscu pracują policjanci z wydziału ruchu drogowego rzeszowskiej komendy.
Źródło: Podkarpacka Policja