Wiele razy już publicznie mnie obrażał, uznałem, że trzeba wreszcie powiedzieć stop- mówi Kamiński. To nie jest pierwszy raz i uznałem, że nie można więcej pozwalać na takie standardy. Mnie radny nie słucha, ale może w konfrontacji ze stróżami prawa, to może się zreflektuje.
Roman Roztoczyński uważa, że Tadeusz Łoś- Kamiński nie miał powodu się obrażać i jednocześnie wystąpił z wnioskiem na komisji rewizyjnej Rady Miejskiej, aby sprawdzić zasadność jego zatrudnienia w MPEC-u. Obraziłem radnych powiatowych, proszę bardzo mogę przerosić. Ale rozmawiałem z wieloma radnymi i nikt nie poczuł się obrażony tylko Łoś- Kamiński. Bo pytałem na sesji jaki on ma zakres obowiązków, czym zajmuje się w MPEC-u.
Wniosek komisji rewizyjnej trafił już do burmistrza, który zapowiedział, że zrobi to możliwie szybko.
Wypowiedzi polityków można posłuchać tutaj.
http://www.rdn.pl/rdn/index.php/wiadomosci/debica/3397-poklocili-sie-o-pasibrzucha
źródło RDN Małopolska