fot. Krystian Fila – Podkarpackie Stowarzyszenie Miłośników Militariów.
3 tony darów ofiarowanych przez mieszkańców Podkarpacia, w tym ponad 1 tona od dębiczan dotarły 27 stycznia do polskich kombatantów na Kresach. Mieszkańcy rejonu solecznickiego na Litwie, który zamieszkują w ponad 70 % Polacy nie kryli wielkiego wzruszenia, łez i radości spowodowanej wizytą rodaków i ofiarowanymi darami. Jednym z współorganizatorów akcji był Jerzy Godzisz z Dębickich Sybiraków.
„Raz jeszcze składam podziękowania wszystkim którzy włączyli się do akcji: RODACY BOHATEROM. Uczestnicy konwoju przekazali nam pierwsze wrażenia po powrocie naszej ekipy z Litwy, gdzie dotarły paczki z pomocą. – Dzisiaj późnym wieczorem wróciliśmy. Jesteśmy mega zmęczeni, ale zadowoleni. Spotkania z Polakami utwierdził nas tylko w tym, że zrobiliśmy i robimy naprawdę bardzo potrzebną robotę… 
Wchodząc do domów starszych potrzebujących Rodaków najpierw trzeba było poczekać, aż skończą płakać ze wzruszenia, a potem można było z Nimi porozmawiać. Chyba nigdy nie widzieliśmy tyle bólu i radości w jednym momencie” – opowiada Jerzy Godzisz.
Konwój z darami zebranymi w Dębicy i Podkarpaciu wyruszył na Litwę w piątek 26 stycznia. Docierał kolejno do kilkudziesięciu polskich rodzin w rejonie solecznickim, którym dostarczał paczki. Podczas objazdu jego uczestnicy spotkali się z polską młodzieżą i odwiedzili jedyny na Kresach polski dom dziecka oraz dom pielgrzyma w Posolczy.
Wcześniej, od początku grudnia w Dębicy prowadzona była akcja zbierania darów dla Polaków na Kresach. Dary można było przynosić do siedziby Dębickich Sybiraków przy Akademickiej lub ofiarować podczas finału akcji, która miała miejsce 16 grudnia 2017 r. w Galerii Dębickiej. To właśnie tutaj dębiczanie okazali ogromną hojność i przekazali dla rodaków na Kresach ponad 1 tonę różnych produktów.
“Nikt z nas nie spodziewał się takiej hojności. Dziesiątki konserw mięsnych , ponad 220 kg cukru, prawie 100 butelek olejów, ponad 400 kg mąki, ryżu i kasz, dziesiątki czekolad, kawy, różniste makarony. Dębiczanie jesteście wspaniali ! ” – mówił wówczas Jerzy Godzisz z Dębickich Sybiraków, współorganizator akcji.
