Edward Brzostowski, gdy był burmistrzem, miał swój niepowtarzalny i specyficzny styl rządzenia miastem. W naszym archiwum znaleźliśmy kilka fotografii wykonanych w 2006 roku, na których widać Edwarda i podążającego za nim krok za krokiem Zygmunta Żabickiego. Edward „ręcznie”- jak to miał w zwyczaju- tłumaczy co i jak ma być zrobione. Zygmunt Żabicki i towarzyszący im pracownik uważnie słuchają „Szefa” i było zrobione tak jak trzeba.
Ech łza się w oku kręci…