Niewielu ludzi wie, że pierwszy na świecie poligon rakietowy powstał w naszym rejonie. Na granicy dwóch powiatów dębickiego i ropczycko – sędziszowskiego znajduje się obszar na którym Niemcy w czasie II wojny światowej testowali rakiety V1 i V2. Przy pracach na jego terenie zginęły tysiące więźniów z pobliskiego obozu w Pustkowie.
Obóz powstał w 1940 roku i mieścił się obok stacji kolejowej Kochanówka. Więziono w nim robotników potrzebnych przy budowie instalacji poligonowych. Początkowo byli to jeńcy belgijscy oraz ludność żydowska z okolic Dębicy, Tarnowa, Mielca, Ropczyc oraz Sędziszowa. Jesienią 1940 założono drugi obóz, którego pozostałości można oglądać do dziś. Mieścił się on około dwóch kilometrów od stacji. To był obóz zagłady, z dymiącymi stosami krematoryjnymi, masowymi egzekucjami w którym zginęło kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Znajdował się u podnóża góry, dziś zwaną Górą Śmierci.
Kilka lat temu silna wichura przewróciła kilka drzew na Górze Śmierci. Wyrwane korzenie odsłoniły ludzkie prochy ze spalonych ciał więźniów.
W obozie w Pustkowie przebywali więźniowie przywiezieni z Białej Podlaskiej, Krakowa, Rzeszowa, Tarnowa, Warszawy, Wieliczki oraz Żywca. Byli oni między innymi wykorzystywani do budowy poligonu na którym Niemcy testowali swoją broń rakietową.
Poligon ten powstał w rejonie pomiędzy Mielcem, Dębicą i Kolbuszową. Miał kształt ogromnego kwadratu, którego każdy bok miał długość około 20 kilometrów. Miejscową ludność wysiedlono a teren ten otrzymał nazwę SS Truppenübungsplatz Heidelager. (Akcja jednego z odcinków popularnego serialu „Czas honoru” rozgrywa się w Pustkowie na terenie tego poligonu. Podczas niej główni bohaterowie serialu Michał, Bronek i Władek przyjeżdżają do tej miejscowości i organizują zwiad na teren poligonu aby poznać szczegóły testowanej tu przez Niemców broni rakietowej).
Poligon początkowo był wykorzystywany jako poligon artyleryjski. Jednak po zbombardowaniu w sierpniu 1943 roku ośrodka badawczego w Peenemunde na wyspie Uznam, Niemcy przenieśli do Blizny prace na rakietami V 2. Do prac na poligonie wykorzystywano więźniów z Pustkowa. Ich rękami wzniesiono tam sztuczną wieś wraz z dyktowymi chałupami, garnkami na płotach i suszącą się bielizną i pościelą. Obok zabudowań pasły się gipsowe zwierzęta i rosły sztuczne rośliny. Więźniowie wykonywali również drogi dojazdowe na terenie poligonu,a efekty ich pracy widoczne są do dziś. Betonowe drogi wykorzystywane są do chwili obecnej a ich stan jest nadal bardzo dobry!
Niemcy bardzo silnie umocnili ten rejon. W okolicach Ostrowa, Blizny wciąż można spotkać bunkry wzniesione przez Niemców, które mimo upływu lat są wciąż w bardzo dobrym stanie.
Teren poligonu odwiedzał Henrich Himmler a prace nad rakietami nadzorował Wernher von Braun, który po wojnie dostał się do niewoli amerykańskiej i został przewieziony do USA. Tam brał udział w amerykańskim programie kosmicznym, pracował między innymi nad rakietami balistycznymi oraz napędem statków kosmicznych Apollo.
Działalności Niemców na poligonie od samego początku bacznie przyglądał się polski ruch oporu. Pod jego nadzorem była prowadzona akcja zbierania części wystrzeliwanych tu pocisków, które eksplodowały w okolicznych lasach. Największym sukcesem było jednak zdobycie całej rakiety wystrzelonej z Blizny, która spadła do rzeki Bug w rejonie wsi Kózki i Sarnaki. Partyzanci z AK zamaskowali rakietę i ukryli ją przed Niemcami. Po kilku dniach niewypał został wyciągnięty z wody i ukryty w chłopskiej stodole. Tam rakieta została rozmontowana i przewieziona do Warszawy. Powiadomiony o tym fakcie Londyn zdecydował się na przeprowadzenie słynnej akcji lądowania w okupowanej Polsce specjalnego samolotu, który zabrał najważniejsze części rakiety i przewiózł je na Zachód. Lądowanie odbyło się okolicach Tarnowa na lądowisku „Motyl”. Wcześniej rozmontowane części rakiety ukryte w butlach tlenowych przewieziono tu z Warszawy. Była to jedna z najbardziej spektakularnych akcji polskiego ruchu oporu, która przyczyniła się o uratowania wielu istnień ludzkich. Historia ta została upamiętniona w książce i filmie pt. „Oni ocalili Londyn”.
W lipcu 1944 roku teren poligonu został zdobyty przez żołnierzy AK. Stało się to na mocy rozkazu wydanego przez komendanta Obwodu AK Mielec, Konstantego Łubieńskiego ps. „Ignacy”. W akcji zdobywania poligonu wzięło udział 72 żołnierzy, którym udało się zdobyć wyrzutnie rakiet V 2, magazyny z częściami i trzech jeńców. Niemcy próbowali odbić teren poligonu, ale nie udało im się to i pozostał on w polskich rękach aż do czasu wkroczenia wojsk radzieckich. W walkach toczonych w tym rejonie Rosjanie ponieśli ogromne straty. Zginęło około tysiąca żołnierzy rosyjskich. Pomnik ku ich czci wzniesiono tuż obok drogi Pustków Ocieka.
Przez długie lata na terenie byłego obozu oraz dawnego poligonu niewiele się działo. Powoli zacierała się pamięć o tamtych wydarzeniach. Teren Blizny, Ostrowa i Ocieki odwiedzali poszukiwacze militariów i miłośnicy lokalnej historii. Często udawało się tu znaleźć niezwykle cenne rzeczy z których część trafiała do muzeów a nieznana bliżej liczba spoczywa w prywatnych kolekcjach. Chociaż miejsce to słynne było poza granicami kraju i wzmianki o nim pojawiały się w wielu publikacjachprzez długie lata niewiele się tu działo.
Kilka lat temu gospodarze gmin Dębica i Ostrów, na terenie których znajduje się między innymi były poligon, zainicjowali wspólny projekt pod nazwą “Park Historyczny – Blizna i Pustków – droga pamięci i pojednania”. W jego ramach powstało Europejskie Centrum Pamięci i Pojednania w Pustkowie Osiedlu. Ma ono formę nowoczesnego obiektu z salą audiowizualną, w pełni przystosowaną do potrzeb osób niepełnosprawnych. Jego celem jest pielęgnowanie pamięci o ofiarach zamęczonych na tych ziemiach, ale również próba pojednania pomiędzy narodami, których splot historii kiedyś postawił po przeciwnych stronach. Temu celowi służy również rekonstrukcja baraków obozowych u podnóża Góry Śmierci, która powstała w ramach projektu. Uroczyste otwarcie tych obiektów nastąpiło 26 kwietnia 2012 r.
Wcześniej na terenie gminy Ostrów powstał Park Historyczny Blizna. Tam w miejscu, gdzie wystrzeliwano niemieckie rakiety powstał ogromny plac z naturalnej wielkości makietą rakiety V2 oraz zrekonstruowano baraki, podobne do tych jakie stały tam podczas II Wojny Światowej. Znajdują się tam liczne pamiątki i dokumenty z tego okresu. Miejsce to odwiedzane jest co roku przez tysiące osób zainteresowanych historią II Wojny Światowej, którzy do Blizny i Pustkowa przyjeżdżają z różnych zakątków Polski i Europy.
Krzysztof Czuchra
Artykuł ukazał się po raz pierwszy na portalu ziemiadebicka.pl w sierpniu 2015 r.