To czy Rokosz będzie rządził w dębickim starostwie wcale jeszcze nie jest przesądzone. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć właśnie trwają rozmowy o utworzeniu ewentualnej koalicji PiS -PSL. W tej sytuacji Ruch Integracji Społecznej ze swoimi czterema mandatami zostałby zepchnięty do opozycji.
PSL jest zwycięzcą w tych wyborach ma 9 mandatów. PiS zdobył ich 7. Razem daje to 16 głosów i pozwala utworzyć stabilną większość. RIS ma tylko cztery mandaty i w ewentualnej koalicji z PSL miałby teoretycznie 13 głosów w 25 osobowej radzie powiatu. W takiej sytuacji Stanisław Rokosz architekt sukcesu opozycji w powiecie może zostać zwyczajnie ograny przez kolegów z którymi jeszcze do niedawna szedł w opozycji do starosty Bielawy. Byłoby to zaskakujące rozwiązanie, ale utrata władzy w starostwie przez PiS byłaby katastrofą dla posła Jana Warzechy w szczególności.