
Jak w stanie wojennym chłop swojską kiełbasę na podkładach kolejowych wędził, a w stodole bimber bulgotał
Stan wojenny to był czas, kiedy człowiek musiał sobie radzić, jak umiał. W sklepach puste półki, kartki na wszystko, a kolejki takie, że zanim doszedłeś do lady, to i tak