Poligon Wehrmachtu „Południe” odgrywał niezwykle ważną rolę jako ośrodek szkoleniowy dla niemieckiej armii lądowej. W czasie walk prowadzonych na froncie wschodnim, poligon stał się ważnym ogniwem na jego obszarze tyłowym.
Wielu wzruszeń dostarczyli publiczności finaliści V edycji konkursu historycznego O Żołnierzach Wyklętych „Wilczymi Śladami”. Młodzi ludzie prezentowali dziś (19 marca br.) w Domu Kultury „Mors” zdolności wokalne i krasomówcze, dedykując
Alosza Awdiejew, człowiek orkiestra, który już od kilkudziesięciu lat trafia swoim głosem w serca kolejnych pokoleń słuchaczy, 6 kwietnia wystąpi na scenie Domu Kultury „Mors”. Koncert towarzyszył będzie obchodom 30-lecia
Sierociniec żydowski został utworzony w Dębicy w latach 1927-1928 staraniem Rechy Sandhaus – żony Jisraela Sandhaus, córki reb Natana Grünspana. Instytucja działała pod nadzorem specjalnie powołanej do tego celu rady.
8 marca br. wyburzony został budynek przedwojennego sierocińca żydowskiego przy ul. Świętosławy. Na tym terenie powstaną budynki mieszkalne. Ostatnim właścicielem budynku była Gmina Żydowska w Krakowie i to ona sprzedała
W połowie marca 1942 roku w Bełżcu rozpoczęto budowę obozu zagłady w którym w ciągu 10 miesięcy zamordowano około 450 tysięcy osób. Wśród ofiar było ponad 2000 dębickich Żydów przywiezionych
Ta historia wydarzyła się w pobliskim Jaśle. Operator koparki w żwirowni znalazł miecz, jak się potem okazało z okresu średniowiecza. Znalazca zabrał go do domu i próbując wyprostować – uszkodził
Edward Brzostowski główny kierunek swoich działań gospodarczych widział na wschodzie. Tam zamierzał sprzedawać towary wyprodukowane w Igloopolu, które chciał transportować drogą lotniczą z własnego lotniska zlokalizowanego pomiędzy Głowaczową a Wolą
12 marca wieku 94 lat zmarła Anna Kozioł, mieszkanka Dębicy. W lipcu ubiegłego roku opowiedziała naszemu reporterowi o swoich przeżyciach podczas rzezi wołyńskiej na Ukrainie, których była świadkiem i cudem
30 lat temu z Igloopolu wyrzucono Edwarda Brzostowskiego. Wtedy wyobrażano sobie, że bez niego da się prowadzić firmę tak jak dotychczas. Czas pokazał jednak, że to tylko on trzymał to
„Julian Świątek–dwudziestoletni urzędnik pocztowy, po ukończeniu w 1945 roku z wynikiem bardzo dobrym kursu partyjno-politycznego został skierowany przez PPR do PUBP w Tarnowie. W podaniu o przyjęcie do pracy napisał:
Dzieciaki niezależnie od wieku i czasów w których żyją zastrzyków nie lubią. Nie lubiło ich z pewnością pokolenie dzieciaków żyjących w Dębicy jakieś 30-40 lat temu. Wielu z nich miało
Rok 2014 w Kościele Katolickim był ogłoszony rokiem Błogosławionego Edmunda Bojanowskiego. Nie będę tu przytaczał życiorysu tego wielkiego Polaka. A jest on bogaty. Zainteresowanych odsyłam choćby do tego linka: http://www.bdnp.pl/zaoyciel/yciorys.
W latach 60-tych ubiegłego wieku w Pilźnie działała rozlewnia piwa. Zaopatrywali się w niej okoliczni sklepikarze z sąsiednich miejscowości. Można było w niej kupić piwo w butelkach zwrotnych „z grzybkiem”
Nasze dzieciństwo w Dębicy przypadło na lata 70 i 80-te ubiegłego wieku. Staliśmy po kilka godzin w kolejce po masło i chleb. Mieszkaliśmy w blokach gdzie zimą wyłączano ogrzewanie, a
Poligon Wehrmachtu „Południe” odgrywał niezwykle ważną rolę jako ośrodek szkoleniowy dla niemieckiej armii lądowej. W czasie walk prowadzonych na froncie wschodnim, poligon stał się ważnym ogniwem na jego obszarze tyłowym.
Wielu wzruszeń dostarczyli publiczności finaliści V edycji konkursu historycznego O Żołnierzach Wyklętych „Wilczymi Śladami”. Młodzi ludzie prezentowali dziś (19 marca br.) w Domu Kultury „Mors” zdolności wokalne i krasomówcze, dedykując
Alosza Awdiejew, człowiek orkiestra, który już od kilkudziesięciu lat trafia swoim głosem w serca kolejnych pokoleń słuchaczy, 6 kwietnia wystąpi na scenie Domu Kultury „Mors”. Koncert towarzyszył będzie obchodom 30-lecia
Sierociniec żydowski został utworzony w Dębicy w latach 1927-1928 staraniem Rechy Sandhaus – żony Jisraela Sandhaus, córki reb Natana Grünspana. Instytucja działała pod nadzorem specjalnie powołanej do tego celu rady.
8 marca br. wyburzony został budynek przedwojennego sierocińca żydowskiego przy ul. Świętosławy. Na tym terenie powstaną budynki mieszkalne. Ostatnim właścicielem budynku była Gmina Żydowska w Krakowie i to ona sprzedała
W połowie marca 1942 roku w Bełżcu rozpoczęto budowę obozu zagłady w którym w ciągu 10 miesięcy zamordowano około 450 tysięcy osób. Wśród ofiar było ponad 2000 dębickich Żydów przywiezionych
Ta historia wydarzyła się w pobliskim Jaśle. Operator koparki w żwirowni znalazł miecz, jak się potem okazało z okresu średniowiecza. Znalazca zabrał go do domu i próbując wyprostować – uszkodził
Edward Brzostowski główny kierunek swoich działań gospodarczych widział na wschodzie. Tam zamierzał sprzedawać towary wyprodukowane w Igloopolu, które chciał transportować drogą lotniczą z własnego lotniska zlokalizowanego pomiędzy Głowaczową a Wolą
12 marca wieku 94 lat zmarła Anna Kozioł, mieszkanka Dębicy. W lipcu ubiegłego roku opowiedziała naszemu reporterowi o swoich przeżyciach podczas rzezi wołyńskiej na Ukrainie, których była świadkiem i cudem
30 lat temu z Igloopolu wyrzucono Edwarda Brzostowskiego. Wtedy wyobrażano sobie, że bez niego da się prowadzić firmę tak jak dotychczas. Czas pokazał jednak, że to tylko on trzymał to
„Julian Świątek–dwudziestoletni urzędnik pocztowy, po ukończeniu w 1945 roku z wynikiem bardzo dobrym kursu partyjno-politycznego został skierowany przez PPR do PUBP w Tarnowie. W podaniu o przyjęcie do pracy napisał:
Dzieciaki niezależnie od wieku i czasów w których żyją zastrzyków nie lubią. Nie lubiło ich z pewnością pokolenie dzieciaków żyjących w Dębicy jakieś 30-40 lat temu. Wielu z nich miało
Rok 2014 w Kościele Katolickim był ogłoszony rokiem Błogosławionego Edmunda Bojanowskiego. Nie będę tu przytaczał życiorysu tego wielkiego Polaka. A jest on bogaty. Zainteresowanych odsyłam choćby do tego linka: http://www.bdnp.pl/zaoyciel/yciorys.
W latach 60-tych ubiegłego wieku w Pilźnie działała rozlewnia piwa. Zaopatrywali się w niej okoliczni sklepikarze z sąsiednich miejscowości. Można było w niej kupić piwo w butelkach zwrotnych „z grzybkiem”
Nasze dzieciństwo w Dębicy przypadło na lata 70 i 80-te ubiegłego wieku. Staliśmy po kilka godzin w kolejce po masło i chleb. Mieszkaliśmy w blokach gdzie zimą wyłączano ogrzewanie, a
Projekt i realizacja: Piotr Czuchra
