
Monika W. przyznała się do zarzuconych jej przestępstw oraz złożyła stosowne wyjaśnienia w których opisała sposób w jaki podrabiała pieniądze oraz cel w jakim to robiła. Oskarżona przyznała, że podrabiała polskie pieniądze na własnym sprzęcie komputerowym, a za tak podrobione pieniądze chciała dokonać planowanych zakupów oraz wyjechać wraz ze swoim chłopakiem na wakacje. Monika W. dodała, że wpływ na podjęte przez nią działania miała ciężka sytuacja materialna jej rodziny. Oskarżona wyraziła skruchę i oświadczyła, że bardzo żałuje swojego postępowania. Przestępstwo podrabiania pieniędzy zagrożone jest karą od 5 do 15 lat pozbawienia wolności albo karą 25 lat pozbawiania wolności. Przestępstwo polegające na czynieniu przygotowań do podrabiania pieniędzy zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.