Tym razem prosimy o pomoc dla weteranki dębickiego azylu. Mieszka tu razem z koleżanką – Miki od kilku dobrych lat.
Kolejne psy opuszczają azylowe kojce, a Funia ciągle czeka. Krótkie chwile szczęścia z wolontariuszami to ciągle za mało. Funia marzy o tym, aby zimny, betonowy boks zamienić na posłanie w domu. Marzy tak już kilka lat, ale każdy, kto przychodzi obok jej kojca nie jest nią zainteresowany. Kiedyś miała tu koleżankę, jej się poszczęściło, Funi wciąż nikt nie chce. To niewielka suczka – sięga do połowy łydki, przeszła zabieg sterylizacji. Na prawdziwy, stały dom czeka w azylu w Dębicy, odwdzięczy się najlepiej jak umie – kontakt baza ZUM, ul. Ratuszowa 12, tel. 14 681 64 86.