Poddębickie Żwiry od kilku tygodni nie są już dostępne dla wędkarzy oraz amatorów spacerów. Nowy właściciel właśnie ogrodził swoją nieruchomość a wstępu tam wzbraniają tabliczki z napisami „Teren prywatny. Wstęp wzbroniony”.
„Żwiry” to pozostałość po dawnej żwirowni, która funkcjonowała tu jeszcze w latach 80-tych ubiegłego wieku. Duża część rzeszowskich bloków powstała właśnie z kruszywa wydobywanego właśnie w tym miejscu. Po zmianach ustrojowych zakład padł, a nieruchomość trafiała w różne ręce. Część stała się własnością gminy Czarna, która nie tak dawno sprzedała ją prywatnemu właścicielowi. Cały teren obejmujący kilkudziesiąciohektarowy zbiornik wodny właśnie został ogrodzony i oznakowany tabliczkami z zakazem wstępu.
„Żwiry” cieszyły się wielkim powodzeniem wśród wędkarzy. Miłośnicy tego sportu przyjeżdżali tu z Mielca, Tarnowa, Jasła i wielu innych miejsc regionu. Było to też popularne miejsce spacerów i wycieczek mieszkańców Dębicy.