„Pomnik L. Kaczyńskiego w Dębicy znów został oblany. Na stronie posła PiS Jana Warzechy można przeczytać, że „policja powinna zwrócić uwagę na osoby związane ze zorganizowaną i bardzo aktywną na portalu Facebook grupą
Administracja niniejszego profilu potępia oba ataki na pomnik L. Kaczyńskiego w Dębicy, natomiast nie godzi się na zamykanie ust dębickiej społeczności! Korzystanie z wolności słowa, jaką zapewnia Konstytucja RP jest naczelnym dobrem i podstawą demokracji.
Wiele osób uważa, że to kierownictwo PiS i politycy tej partii podzielili społeczeństwo w Dębicy i to oni ponoszą moralną winę za oba ataki na pomnik. To oni postanowili bez głębszych konsultacji społecznych wyznaczyć miejsce i wybudować pomnik (wśród tablic upamiętniających ofiary Katynia, na placu Mikołajkowów), nie bacząc na liczne sprzeciwy stowarzyszeń i ważnych historycznych organizacji i doprowadzając do konfliktu społecznego.
Nie jest tajemnicą, że od jakiegoś czasu w dębickim PiSie trwają walki wewnętrzne, więc pogłoski mówią, że za atakiem na pomnik może stać jakiś sam członek PiS, chcąc tym samym osłabić już i tak nadszarpniętą pozycję pewnych polityków PiS w Dębicy. Tego nie wiadomo.
Wiadomo natomiast, że nikt nie zamknie ust suwerena, czyli obywateli. Profil jest krytyczny wobec poczynań PiSu w mieście i będzie prowadzony nadal, bez względu czy się to PiSowi podoba czy nie. Facebook to nie jest prywatny folwark jakiejś partii politycznej.
Dołączamy się do apelu, aby każda osoba, która ma jakiekolwiek informacje o ataku skontaktowała się z policją.
Administracja profilu pragnie pozostać anonimowa ze względów na swoje bezpieczeństwo oraz szerokie wpływy polityków PiS w mieście i regionie.
Wolność słowa zwycięży!!!”
źródło. https://www.facebook.com/debicabezpomnika?fref=ts
Nie jest tajemnicą, że od jakiegoś czasu w dębickim PiSie trwają walki wewnętrzne, więc pogłoski mówią, że za atakiem na pomnik może stać jakiś sam członek PiS, chcąc tym samym osłabić już i tak nadszarpniętą pozycję pewnych polityków PiS w Dębicy. Tego nie wiadomo.
Wiadomo natomiast, że nikt nie zamknie ust suwerena, czyli obywateli. Profil jest krytyczny wobec poczynań PiSu w mieście i będzie prowadzony nadal, bez względu czy się to PiSowi podoba czy nie. Facebook to nie jest prywatny folwark jakiejś partii politycznej.
Dołączamy się do apelu, aby każda osoba, która ma jakiekolwiek informacje o ataku skontaktowała się z policją.
Administracja profilu pragnie pozostać anonimowa ze względów na swoje bezpieczeństwo oraz szerokie wpływy polityków PiS w mieście i regionie.
Wolność słowa zwycięży!!!”
źródło. https://www.facebook.com/debicabezpomnika?fref=ts