Symbole Światowych Dni Młodzieży dotarły do Tarnowa. Odwiedziły między innymi szkoły, szpital, DPS i WSD. Ich peregrynacji towarzyszyło wiele emocji, ale przede wszystkim był to czas modlitwy i bliższego spotkania z Bogiem.
Symbole Światowych Dni Młodzieży przywitała Dziewczęca Służba Maryjna przy Kościele bł. Karoliny. Tam też została odprawiona Msza Święta pod przewodnictwem
bpa Bobowskiego, rozpoczynająca peregrynację. Podczas kazania mówił jak ważna w życiu jest wiara, z której rodzi się miłość i nadzieja. – Ojciec Święty ustanowił Dni Młodzieży z tą myślą, żeby pomóc, zwłaszcza ludziom młodym, umocnić wiarę, żyć wiarą, radować się wiarą i budować wiarą innych ludzi – mówił podczas kazania pasterz. Uczestnicy Mszy mieli również możliwość adoracji i ucałowania Symboli. Po czym, odmawiając Koronkę
do Miłosierdzia Bożego, odprowadzili Je do Kościoła Matki Bożej Fatimskiej.
Następnego dnia Symbole wędrowały w różne miejsca. Począwszy o Domu Pomocy Społecznej, gdzie była Msza Święta. Nie zabrakło ich również w szkołach – największych skupiskach młodych, którzy bardzo przeżyli obecność Symboli, o czym mówi Gabrysia, uczennica IV LO – najpiękniejszym momentem było spotkanie wzrokiem z Maryją. Dotknięcie Symboli i patrzenie na nie, sprawiało, że miałam w świadomości, iż papież też przy Nich
był, tyle ludzi się przy Nich modliło. Przez to pokazana jest nasza wiara. Młodzi ludzie bardzo mnie zaskoczyli tym, w jaki sposób potrafią się modlić i nie wstydzą się tego. To mnie bardzo buduje i pomaga mi w działaniu.
Obecność Symboli w IV LO rozpoczęła się od uroczystego wejścia i zapoznania z ich historią. Był też czas rozważania Ewangelii i adoracji, podczas której można było podejść do Krzyża i Ikony. Na adoracji prawie wszyscy podeszli do Symboli, a osoby, które nie miały zbyt bliskiego kontaktu z Kościołem, przychodziły i płakały. To było niesamowite – wspomina o emocjach towarzyszących temu wydarzeniu Alicja. Symbole Światowych Dni Młodzieży odwiedziły również Zespół Szkół Technicznych, skąd zostały odprowadzone do Seminarium. Tam odmówiono Koronkę i ucałowano Je. Również ważnym punktem tej „wędrówki”, było spotkanie z ludźmi chorymi w Szpitalu św. Łukasza.
Peregrynacji Ikony i Krzyża Światowych Dni Młodzieży towarzyszyło wiele emocji. Każdy z uczestników, jak mówią młodzi, wyniósł z niej coś dla siebie. Był to czas umocnienia duchowego i nabrania jeszcze większej siły do przygotowania się na spotkanie z papieżem Franciszkiem i młodymi z całego świata. Jednak dla wielu osób największym przeżyciem było spotkanie wzrokiem z naszą Matką – Maryją.
Magdalena Janus