Wiosna to oczekiwany moment w życiu każdego z nas. Pierwsze promienie słoneczne, budząca się przyroda, przylot ptaków sprawiają, że budzimy się do życia po długim zimowym śnie…. W tym roku z niezłym poślizgiem wprawdzie zbliża się ta wiosna, ale z niecierpliwością na nią czekamy. Podobnie jak oczekują na nią zwierzęta będące w naszej strefie klimatycznej przez cały rok. Wśród nich są przez wszystkich nas doskonale znane bażanty.
Często zadaję moim znajomym kilka pytań związanych z postacią bażanta polnego. Zawsze padają takie same odpowiedzi : że jest on kolorowy, zazwyczaj widywane są samce, w zimie spotykam go wokół mojego domostwa. Te wszystkie odpowiedzi są poprawne, lecz nasza wiedza na temat tego osobnika mimo wszystko jest niewielka , a nie zapominajmy, że przebywa on cały czas wokół nas.
Dzisiaj chciałbym przybliżyć postać bażanta, lekarza naszych pól. Z uwagi na fakt, że ostatnimi laty ich populacja w naszym otoczeniu spada należy poznać jego biologię, tryb życia, zachowanie, aby starać się mu pomóc i uświadomić sobie jak ważną rolę pełni w naszym otoczeniu.
Należy do rodziny kurowatych ściśle związanych z obszarami otwartych pól i łąk, preferuje tereny przyrzeczne z bogatą roślinnością oraz zakrzyczeniami śródpolnymi w których ma łatwą możliwość schronienia przed atakami drapieżników. Wybierane siedliska, są też miejscami preferowanymi przez drapieżniki mi. lisa czy jenota, którego poznaliśmy ostatnio. Skryty tryb życia, łatwość do przystosowania w siedlisku powinny oddziaływać pozytywnie na wzrost jego liczebności, niestety tak nie jest. Ostatnimi laty obserwuje się rozwój i intensyfikację rolnictwa, stosowanie nawozów organicznych, oprysków a przede wszystkim wzrost liczby drapieżników powoduje spadek pogłowia tego pięknego ptaka. Używane nawozy oraz opryski powodują niszczenie bazy pokarmowej młodych bażantów. Serie deszczowych lat, spadki temperatur nocami oddziaływują negatywnie zwłaszcza na pisklęta. Główną bazę pokarmową dorosłych stanowią ziarna zbóż, traw, chwastów, małe płazy i gady, ale także drobne kamienie i żwir służce do rozdrabniania ziarniaków w jego żołądku.
Z rolniczego punktu widzenia staje się bardzo pożyteczny na naszych działkach i polach uprawnych w okresie wzrostu, rozwoju zbóż i warzyw. Zbiera i zjada wtedy owady szkodliwe z gospodarczego punktu widzenia. Jego przysmakiem jest stonka ziemniaczana, turkucie podjadki oraz inne owady wpływające negatywnie na rozwój roślin okopowych, zbóż i warzyw. Na przełomie lutego-marca słyszane są pierwsze piania kogutów bażantów, towarzyszy im trzepot skrzydeł słyszany z kilkunastu metrów. Samiec obchodząc swój areał pieje i trzepocząc skrzydłami oznacza innym , że owa powierzchnia jest już zajęta. Swoją majestatycznością i gracją wabi partnerki, które po odbytych godach zakładają gniazdo i składają w nim do kilkunastu jaj. Wysiadują je same przez 24 dni, młode są zagniazdownikami. Kilka godzin po wykluciu podążają za matką, z którą przebywają do późnego lata.
Powiat Dębicki i jego okolice posiadają doskonałe warunki do bytowania tego kuraka w siedlisku. Dużo ugorów i nieużytków, doskonale rozwinięta sieć leśnych i śródpolnych cieków i rowów stwarzają doskonałe warunki do egzystowania bażanta na tym obszarze. Ponadto coroczne introdukcje do środowiska bażanta z Kół Łowieckich gospodarujących na tych obszarach powinny powodować tendencje wzrostową. Z tym jednak bywa różnie. Reasumując, bażant polny jest najlepszym wskaźnikiem stanu środowiska naturalnego. Dotąd spotykany na terenie całego powiatu, był swego rodzaju gospodarzem naszych pól , działek, czuwał nad naszymi plonami, eliminowaniem nadmiernych ilości owadów . Dziś spotykany rzadziej niż kilkanaście lat wcześniej. Tak jak wcześniej zostało wspomniane do eliminacji tego ptaka z naszych pól przyczyniają się nie tylko drapieżniki, ale także i my sami używając środków chemicznych do ochrony naszych plonów.
Krzysztof Kosiński