Blisko 70 tysięcy złotych udało się zebrać podczas akcji „Mikołajkowy Dar Serca dla Karolinki” na leczenie i rehabilitację 13-letniej Karolinki Migały z Pilzna. W ostatnią niedzielę, 10 grudnia na pilzneńskim Rynku oraz w domu kultury odbył się finał trwającej przez 5 tygodni akcji. Tylko podczas finału z licytacji i zbiórek udało się uzyskać na leczenie Karolinki aż 28 tysięcy złotych.
Karolinka na rzecz której zorganizowano akcję od urodzenia choruje na niezwykle rzadką chorobę chondrodysplazję punktową. Ma prawostronnie skrócone ciało o 10 cm, wymaga protezowania za pomocą buta ortopedycznego, dziewczynka jest opóźniona w rozwoju – wszystko rozumie, lecz niestety nie mówi. Karolinka cierpi także na obustronny niedosłuch oraz neurogenną dysfunkcję pęcherza moczowego, co powoduje, że wymaga cewnikowania. Każdego roku Karolinka zużywa około 7 par specjalnych butów ortopedycznych. Leczenie Karolinki wymaga dużych nakładów finansowych, co przekracza możliwości jej rodziców. Przed dziewczynką kolejne operacje i rehabilitacja. Marzeniem dziewczynki jest wyjazd na turnus rehabilitacyjny i dzięki tej akcji będzie to możliwe.
W akcję włączyło się bardzo wiele osób nie tylko z Pilzna i okolic, ale można powiedzieć z całej Polski. Wielu darczyńców na licytacje organizowane w wydarzeniu specjalnie stworzonym na tę akcję na FB przekazało różne rzeczy : obrazy, kosmetyki, torebki, wina, biżuterię, książki, maskotki, płyty, wypieki i przetwory własnej roboty i wiele innych rzeczy.
” Dziękujemy za wszystkie licytacje, wpłaty, za dobre słowa….Dziękujemy za Wasza obecność na wczorajszym finale. W sposób szczególny wyrażamy wdzięczność wszystkim wolontariuszom, bez zaangażowania których organizacja wczorajszego dnia nie byłaby możliwa. Wasze zaangażowanie przełożyło się na konkretną pomoc dla Karolinki i Jej rodziców. Tylko w dniu wczorajszym zebraliśmy kwotę 28 000 zł, z licytacji na fb 40 000 zł, co daje łącznie kwotę 68 000 sześćdziesiąt osiem tysięcy złotych. Jeszcze przez najbliższe dni będą spływać pieniądze z zakończonych licytacji. Jesteście niesamowici i nieprzewidywalni… DZIĘKUJEMY!!! ” – napisała na fb koordynatorka akcji Justyna Dziedzic.
Za wielkie zaangażowanie setek osób, ich życzliwość i wielkie serce na portalu społecznościowym podziękowała mama Karolinki:
„Kochani !!! To co się stało , zaskoczyło nas zupełnie . Ten ogrom serca , życzliwości , chęci pomocy i dobrej woli tylu wspaniałych ludzi sprawił że do tej pory trudno nam w to uwierzyć . Nie oczekiwaliśmy jakiegoś specjalnego zainteresowania czy zaangażowania ze strony tak wielu osób, bo uważamy się za zwyczajną rodzinę , która ma po prostu trochę inne problemy niż większość . Wychowanie chorego czy też niepełnosprawnego dziecka wiąże się co prawda wieloma wyrzeczeniami i ograniczeniami , bywają lepsze i gorsze dni ale ponieważ dla nas jest to codzienność więc nie widzimy w tym nic niezwykłego . Natomiast dobrze jest wiedzieć , że można liczyć na pomoc , że nie jest się samemu w trudnej sytuacji. To niesamowicie buduje i podnosi na duchu . W tej chwili dostaliśmy od WAS KOCHANI ogromne wparcie moralne, aby radzić sobie z tymi problemami , które życie nam przynosi . Dlatego też nasze podziękowania i wdzięczność kierujemy do Was , każdej jednej osoby , która w jakikolwiek sposób dołożyła swoją najmniejszą nawet cegiełkę. DZIĘKUJEMY w swoim a przede wszystkim w imieniu naszej Karolci . Nie możemy niestety naszego dziecka wyleczyć , ale dzięki temu co nam WY KOCHANI ofiarowaliście chcielibyśmy i będziemy się starać na ile to możliwe ułatwić jej życie . Ponieważ nie jesteśmy w stanie wymienić wszystkich , więc po prostu DZIĘKUJEMY !!!!!!! SPOŁECZNOŚCI MIASTA I GMINY PILZNO gdzie jest tylu dobrych ludzi , znajomym i tym których nie znamy osobiście a którzy mimo to chcieli nam pomóc !!!! WSZYSTKIM WAM I KAŻDEMU Z OSOBNA BARDZO BARDZO DZIĘKUJEMY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍” – napisała na Facebooku Ewelina Migała, mama Karolinki.