Łatwo go przeoczyć, bo najczęściej przechodzi się obok niego szybko i nie zwraca uwagi na szczegóły. Ale mur okalający kościół św. Jadwig ma swoje tajemnice. Jeśli uważnie się przyjrzeć fragmentowi od strony Skweru Ks. Błażeja Kotfisa można dostrzec tajemiczy zapis „Mane, Tokel, Fares!”. Trochę dalej jest inny. Wygląda na to, że zostały one wykonane na mokrej zaprawie przez budowniczych muru lub po jego powstaniu w trakcie remontu.
Ktoś wie co on oznacza? Wiedzieliście o istnieniu tego napisu?