Zgłoszenie o kradzieży roweru policjanci przyjęli w poniedziałek rano. Pokrzywdzony wycenił wartość skradzionego mienia na 550 zł. Rower zginął z terenu jednej z firm znajdującej się na ulicy Puszkina w Dębicy. Oficer dyżurny poinformował policyjne patrole o zaistniałym zdarzeniu. Kilkadziesiąt minut później funkcjonariusze zlokalizowali skradziony rower na jednej z ulic miasta. Po cierpliwej obserwacji pojawił się mężczyzna, który chciał nim odjechać.
Okazał się nim 51-letni mieszkaniec Dębicy. Mężczyzna został zatrzymany w chwili, gdy ruszył skradzionym rowerem. Złodzieja przewieziono do komendy policji w Dębicy. Badanie alkomatem wykazało u zatrzymanego prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu przedstawiono 51-latkowi zarzuty, do których się przyznał i złożył wyjaśnienia. Za popełnione przestępstwo mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności nawet do lat 7 z uwagi, że w przeszłości, był już karany za podobne przestępstwa.
Postępowanie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Dębicy.
źródło: Podkarpacka Policja