W Skurowej (gmina Brzostek) od pół godziny nie zwiększa się poziom Wisłoki. W Dębicy na ul. Kościuszki natomiast poziom rzeki wciąż rośnie i wynosi 633 cm. Oznacza to, że fala powodziowa właśnie dociera w okolice Dębicy i w ciągu najbliższych godzin można spodziewać się jej kulminacji. Raczej nie będzie zagrożenia dla mieszkańców Dębicy, ale ciężką noc mogą mieć mieszkańcy Zawierzbia. Tam strażacy wybudowali prowizoryczny wał przeciwpowodziowy i pilnują go oczekując fali powodziowej.