Policjanci dębickiego wydziału ruchu drogowego na początku lipca zatrzymali prawo jazdy mieszkańcowi Jasła. Mężczyzna popełnił kilka wykroczeń narażając swoich pasażerów oraz innych użytkowników dróg na niebezpieczeństwo. Sąd rejonowy w Dębicy wydał postanowienie, że zatrzymanie prawa jazdy przez policjantów był zasadne.Do zdarzenia doszło 2 lipca 2014 r. na drodze w Strzegocicach. Patrol policji mierzący prędkość pojazdów, zarejestrował przekroczenie prędkości kierującego peugeotem 407 o 23 km/h. Kolejno kierowca tego pojazdu podjął manewr wyprzedzania w rejonie skrzyżowania dwóch samochodów. W chwili gdy peugeot znajdował się na przeciwnym pasie z drogi podporządkowanej w kierunku przeciwnym wyjechał fiat multipla. Wyprzedzane przez peugeota pojazdy widząc kolizyjny tor jazdy zaczęły gwałtownie hamować, chcąc umożliwić powrót wyprzedzającemu na swój pas ruchu. Kierujący fiatem widząc sytuację zjechał na pobocze unikając czołowego zderzenia z peugeotem.
Funkcjonariusze odjeżdżającego w pośpiechu kierowcę peugeota zatrzymali kilkaset metrów dalej. Kierujący tłumaczył swój pośpiech podróżą na lotnisko. Mężczyzna przewoził czworo pasażerów: dwóch mężczyzn oraz kobietę z 4-miesięcznym dzieckiem. Za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym policjanci zatrzymali nierozważnemu kierowcy prawo jazdy oraz skierowali wniosek do Sądu Rejonowego w Dębicy. Sąd 2 lipca wydał postanowienie o zasadnym zatrzymaniu prawa jazdy 24-letniemu mieszkańcowi Jasła.
Postępowanie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Dębicy.
