Kraj. Kilku nastolatków atakowało e-dzienniki podczas pandemii. Teraz grozi im osiem lat więzienia

Policjanci zwalczający cyberprzestępczość z KWP w Katowicach namierzyli osoby odpowiedzialne za atak hakerski na serwery jednego z największych internetowych dzienników szkolnych, powodując zakłócenia w jego funkcjonowaniu. Do zdarzenia doszło w czasie pandemii koronawirusa, gdy platforma ta wykorzystywana była podczas zdalnej nauki uczniów. Pierwszy ze sprawców usłyszał już zarzut ataku na infrastrukturę o szczególnym znaczeniu dla jednostek samorządu terytorialnego, za co może mu grozić do 8 lat więzienia. Postępowanie w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

27 marca policjanci z Wydziału do Walki z Cyberprzestępczością katowickiej komendy wojewódzkiej otrzymali zgłoszenie o ataku hakerskim, jaki dwa dni wcześniej przeprowadzono na serwery jednego z największych internetowych dzienników szkolnych. Sprawcy na kilka godzin zakłócili jego funkcjonowanie w czasie, gdy wykorzystywany był on przez uczniów do zdalnej nauki podczas pandemii koronawirusa.

Tuż po otrzymaniu zgłoszenia policjanci przystąpili do analizy olbrzymich ilości danych w poszukiwaniu śladów, jakie mogli pozostawić po sobie cyberprzestępcy. Po żmudnej, około dwumiesięcznej pracy, śledczy ostatecznie wpadli na trop hakerów. Okazało się nimi kilku nastolatków, którzy skontaktowali się z sobą poprzez internet, postanawiając przeprowadzić wspólny atak na platformę e-dziennika. Z uwagi na fakt, że byli to mieszkańcy różnych województw, o pomoc poproszono policjantów z „cyber” w komendach wojewódzkich w Gdańsku, Krakowie, Poznaniu i Radomiu, którzy przeprowadzili m.in. przeszukania w mieszkaniach wytypowanych sprawców, zabezpieczając ich sprzęt komputerowy.

Zebrany materiał dowodowy pozwolił już na przestawienie jednemu z nich – 18-latkowi z Warszawy – zarzutu ataku na infrastrukturę o szczególnym znaczeniu dla jednostek samorządu terytorialnego, za co może mu grozić do 8 lat więzienia.

Obecnie zabezpieczone nośniki danych są poddawane szczegółowej analizie. Na podstawie jej wyników będzie można zdecydować o odpowiedzialności, jaką poniosą pozostali z podejrzewanych.

Sprawę, prowadzoną pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Katowicach, można więc nadal nazwać jako rozwojową.

Źródło: Śląska Policja

Podziel się z innymi

Shares

Więcej informacji...

My i nasi partnerzy uzyskujemy dostęp i przechowujemy informacje na urządzeniu oraz przetwarzamy dane osobowe, takie jak unikalne identyfikatory i standardowe informacje wysyłane przez urządzenie czy dane przeglądania w celu wyboru oraz tworzenia profilu spersonalizowanych treści i reklam, pomiaru wydajności treści i reklam, a także rozwijania i ulepszania produktów. Za zgodą użytkownika my i nasi partnerzy możemy korzystać z precyzyjnych danych geolokalizacyjnych oraz identyfikację poprzez skanowanie urządzeń.

Kliknięcie w przycisk poniżej pozwala na wyrażenie zgody na przetwarzanie danych przez nas i naszych partnerów, zgodnie z opisem powyżej. Możesz również uzyskać dostęp do bardziej szczegółowych informacji i zmienić swoje preferencje zanim wyrazisz zgodę lub odmówisz jej wyrażenia. Niektóre rodzaje przetwarzania danych nie wymagają zgody użytkownika, ale masz prawo sprzeciwić się takiemu przetwarzaniu. Preferencje nie będą miały zastosowania do innych witryn posiadających zgodę globalną lub serwisową.