Mieszkam w Grabinach i wiem jak wiele dzieci w naszej gminie spędziło te wakacje w domu. Nie zauważyłam w Grabinach czy innych miejscowościach żadnych zajęć dla nich zorganizowanych specjalnie dla nich. A w okolicznych gminach były półkolonie, wyjazdy – mówi Marta Pyzińska.
Mamy piękne szkoły w gminie, basen w Czarnej i czy coś tam się działo podczas tych wakacji- pyta Pyzińska. W okolicznych gminach jak chociażby Pilzno, Jodłowa czy gmina Dębica były organizowane półkolonie, wycieczki itp. A u nas? Czy nasze dzieci są gorsze?
Jeden z najlepszych programów letnich zajęć dla dzieci miała w tym roku gmina Dębica. W lipcu praktycznie w każdej miejscowości zorganizowane były zajęcia dla dzieci, które chętnie z nich korzystały. Podobne zajęcia były w gminie Pilzno i samym mieście Dębica. W Czarnej większość dzieci została podczas tych wakacji w domach.
W gminie Czarna jest bardzo wiele osób ubogich, których nie stać na opłacenie wakacyjnego wyjazdu dzieci. I to one w zdecydowanej większości spędziły wakacje w domach. Podobna sytuacja była podczas ferii zimowych w tym roku. Tylko w naszej gminie praktycznie nie było zajęć dla dzieci, poza małymi wyjątkami gdzie dzięki inicjatywie nauczycieli coś się działo. Podobnie jak podczas minionych wakacji i wcześniejszych ferii szkoły były zamknięte na przysłowiowe cztery spusty – ubolewa Pyzińska.