Podczas remontu budynku, którego właścicielem do niedawna była Gminna Spółdzielnia „Samopomoc Chłopska” w Brzostku, znaleziono na strychu pięknie zachowany transparent z lat 50-60 ubiegłego wieku. Doskonałej jakości materiał, solidnie namalowane litery farbą olejną, odpowiedni dobór czcionki oraz właściwe jej rozmieszczenie sugerują, że wykonywał go nie byle jaki fachowiec. Gdzie i kiedy wisiał ten transparent, nikt już nie pamięta. Po jego sporych rozmiarach można się tylko domyślać, że mógł być zawieszany nad drogą, albo rozpinano go na budynku GS. Zagadką też jest czyją był własnością. Czy Gminnej Spółdzielni, czy też Komitetu Gminnego PZPR, który miał siedzibę w tym budynku przez wiele lat.
Hasła na transparencie nie będę komentował, słowa te mówią same za siebie. Zresztą, każdy ma prawo do własnej interpretacji, a może i w niektórym oku łza się zakręci?
Józef Nosal