Marzy mi się takie lawendowe skrzyżowanie – mówi radny Rady Miejskiej w Dębicy Józef Sieradzki. Skrzyżowanie ulic Głowackiego i Kościuszki to – zdaniem radnego -idealne miejsce, aby posadzić tam te rośliny.
Na ulicy Kościuszki w okolicach Placu Solidarności oraz w rejonie stacji paliw, tuż przed wiaduktem są strome skarpy i tam właśnie radny Sieradzki proponuje posadzić lawendy. – To bardzo piękne rośliny, dodatkowym ich atutem jest zapach – przekonuje do swojego pomysłu Józef Sieradzki. Jeżdżąc po Polsce czy Europie niejednokrotnie widziałem ulice czy skrzyżowania obsadzone tą rośliną, wyglądały pięknie.
Radny jest zdeterminowany, aby jego pomysł wcielić w życie, bo lawenda to nie tylko piękne kwiaty, ale coś więcej. – Zapach lawendy działa uspokajająco, a świętego spokoju czasem nam w mieście brakuje – dodaje śmiejąc się radny.
Zapowiada, że jeśli miasto nie sfinansuje tego pomysłu, sam zdobędzie środki na ten cel. – Zorganizuje zbiórkę aby zakupić odpowiednią ilość sadzonek lawendy – zapowiada Józef Sieradzki. To byłoby, piękne lawendowe skrzyżowanie – rozmarza się radny Sieradzki.