Previous
Next
Previous
Next
Previous
Next

33. rocznica śmierci Bronisławy Dziedzic z Brzostka – Sprawiedliwej wśród Narodów Świata

2 czerwca minęła 33. rocznica śmierci Bronisławy Dziedzic z Brzostka, która razem ze swoim mężem Wojciechem i córką Zofią podczas okupacji niemieckiej z narażeniem życia ukrywali wielu Żydów. W gronie tych którzy przeżyli dzięki pomocy rodziny Dziedziców znaleźli się m.in. 102 – letni dziś Adam Szus mieszkający obecnie w Australii oraz 85 – letni Mark Schönwetter, mieszkający dziś w Stanach Zjednoczonych. W 2006 roku Instytut Yad Vashem na wniosek Adama Szusa odznaczył rodzinę Dziedziców medalem i tytułem Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata.

W marcu 2020 roku roku rozmawialiśmy z 93-letnią dziś Zofią Trojan z domu Dziedzic. Wspominała czasy okupacji, Holokaust, brzosteckich Żydów, którzy byli ich sąsiadami oraz życie w tamtych czasach. Chociaż od tamtych czasów minęło blisko 80 lat wspomnienia te są dla Pani Zofii wciąż bardzo żywe. Pani Zofia do dziś utrzymuje kontakt z Adamem Szusem i jego rodziną.

Zofia Trojan: Mój tatuś był bardzo odważnym człowiekiem. Ryzykował życie aby pomóc sąsiadom. Ale nie wszyscy o tym pamiętają

O babci Broni opowiedziała nam natomiast jej wnuczka, córka Zofii Trojan – Ewa Zausz, która obecnie z rodziną mieszka w Kanadzie:

” Babcia Bronia była kobietą energiczną, otwartą, akceptującą nowości, towarzyską. Czy rozmawiało się o uratowanych osobach w domu, z dziadkami? Znałam ich historię, szczególnie historię Schönwetterów, ale bardziej z opowiadań babci, a nawet może z powiadań mojej mamy. Ten niesamowity gest ratowania ludzi nigdy nie był w naszej rodzinie traktowany jako czyn bohaterski, wyjątkowe poświęcenie czy coś, co zasługiwało na nagrodę. Dziadzio i prababcia Dachowska byli, jak to moja mama mówi, bardzo miłosierni, więc przygarnięcie kogoś, kto był w potrzebie było czymś naturalnym. Rodzina Schönwetter czy Adam Szus, to byli przecież sąsiedzi, znajomi z tej samej wioski.
Dziadzio i prababcia Dachowska byli, jak to moja mama mówi, bardzo miłosierni, więc przygarnięcie kogoś, kto był w potrzebie było czymś naturalnym. Rodzina Schönwetter czy Adam Szus, to byli przecież sąsiedzi, znajomi z tej samej wioski” – mówi Ewa Zausz, wnuczka Bronisławy Dziedzic.

Stodoła i stajnia u Dziedziców w której podczas okupacji ukrywali się Żydzi – wygląd z lat 80 XX w.

Obszerną historię ratowania brzosteckich Żydów przez rodzinę Dziedziców i ich powojenne losy można przeczytać TUTAJ

Artykuł po raz pierwszy ukazał się na portalu ziemiadebicka.pl 1 czerwca 2020 roku.

Podziel się z innymi

Shares

Więcej informacji...

My i nasi partnerzy uzyskujemy dostęp i przechowujemy informacje na urządzeniu oraz przetwarzamy dane osobowe, takie jak unikalne identyfikatory i standardowe informacje wysyłane przez urządzenie czy dane przeglądania w celu wyboru oraz tworzenia profilu spersonalizowanych treści i reklam, pomiaru wydajności treści i reklam, a także rozwijania i ulepszania produktów. Za zgodą użytkownika my i nasi partnerzy możemy korzystać z precyzyjnych danych geolokalizacyjnych oraz identyfikację poprzez skanowanie urządzeń.

Kliknięcie w przycisk poniżej pozwala na wyrażenie zgody na przetwarzanie danych przez nas i naszych partnerów, zgodnie z opisem powyżej. Możesz również uzyskać dostęp do bardziej szczegółowych informacji i zmienić swoje preferencje zanim wyrazisz zgodę lub odmówisz jej wyrażenia. Niektóre rodzaje przetwarzania danych nie wymagają zgody użytkownika, ale masz prawo sprzeciwić się takiemu przetwarzaniu. Preferencje nie będą miały zastosowania do innych witryn posiadających zgodę globalną lub serwisową.