Chcieli zmusić właściciela do oddania im bmw

Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy wsiedli do bmw 28-letniego mieszkańca Dębicy i chcieli zmusić go do oddania im samochodu. Wobec jednego z napastników Sąd Rejonowy w Dębicy zastosował areszt tymczasowy. Dwóch pozostałych zostało objętych policyjnym dozorem. 
Policjanci zatrzymali 8 maja br. trzech mężczyzn, którzy chcieli zmusić mieszkańca Dębicy do oddania im jego bmw. Cała sytuacja zaczęła się, kiedy poszkodowany spędzał wieczór na plantach dębickiego rynku. Spotkał się tam ze znajomymi motocyklistami. Jako jedyny przyjechał samochodem. Około godz. 22 podeszło do nich trzech nietrzeźwych mężczyzn, którzy zażądali, aby właściciel bmw podwiózł ich w rejon dębickiego szpitala.  28-letni właściciel auta nie chciał się zgodzić, jednak gdy mężczyźni wsiedli do otwartego samochodu, uległ naciskom. Gdy dowiózł swoich „pasażerów” na miejsce, ci oświadczyli, że nie zamierzają wysiadać i zabierają samochód. Właściciel bmw postanowił wrócić w rejon centrum miasta, licząc że natknie się na patrol policji. Mężczyźni wielokrotnie mieli uderzyć kierującego samochodem, chcąc zmusić go do wydania im pojazdu. W centrum kierujący zatrzymał się przed radiowozem, zdając relację funkcjonariuszom z przebiegu całego zdarzenia.
Mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów. Agresorami okazali się 24-letni mieszkaniec Tarnowskich Gór oraz 24 i 30-letni mieszkańcy Dębicy. Badanie alkomatem u pierwszego z nich wykazało 0,5 promila alkoholu. Kolejno 24-latek miał 2,5 promila alkoholu w organizmie, natomiast 30-latek ponad 2 promile. Bezpośrednio po zdarzeniu mężczyzn przewieziono do Komendy Powiatowej Policji w Dębicy w celu wytrzeźwienia i wyjaśnienia okoliczności zdarzenia.
W ubiegły wtorek Sąd Rejonowy w Dębicy zastosował wobec 30-latka areszt tymczasowy na okres 2 miesięcy. Dwaj pozostali zostali objęci policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwa kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 2 do lat 12.
Postępowanie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Dębicy.         
Źródło: Podkarpacka Policja