Previous
Next
Previous
Next
Previous
Next

Hokej to sport dla twardzieli – rozmowa z Kamilą Gołębiewską, zawodniczką UKH Pantery Dębica

aaa
Kamila Gołębiowska jest uczennicą I Liceum Ogólnokształcące im. Władysława Jagiełły w Dębicy (profil biol -chem-mat.) Ma 16 lat i trenuje typowo męski sport hokej na lodzie.
Opowiedz o swoich zainteresowaniach.
Zainteresowań mam wiele. Taniec, rysunek, hokej. W gimnazjum rozwijałam swoje umiejętności w każdej z wymienionych dziedzin. W liceum jednak zabrakło mi czasu, aby pogodzić wszystko. Postanowiłam poświęcić się całkowicie jednemu – hokejowi. Czasem zapisuje się na jakiś kurs tańca, warsztaty, żeby nie zaprzepaścić i nie utracić umiejętności w tańcu jakie kiedyś nabyłam. Do trzymania formy i kondycji, by być szybkim na lodzie nie uczęszczam tylko na treningi, ale chodzę też na siłownię, biegam i ćwiczę w domu.
Kiedy podjęłaś decyzję o trenowaniu hokeja i dlaczego wybrałaś akurat tę dziedzinę sportu?
Podjęłam ją bardzo spontanicznie. Było to jakiś ponad 1,5 roku temu. Chciałam tam nauczyć się lepiej jeździć, by lepiej poszło mi na zawodach z łyżwiarstwa szybkiego. Hokej jednak spodobał mi się tak bardzo, że zostałam. I trenuje do dziś.
Ile czasu zajmują Ci treningi i dodatkowe zajęcia związane z hokejem tj. mecze, zgrupowania, treningi siłowe itp.?
Treningi zajmują najwięcej ze wszystkiego. Łącznie z ubraniem, prysznicem to od 2-3,5 h (w zależności od ilości treningów w danym dniu). Zgrupowania, mecze, gdy są wyjazdowe zajmują niestety cały dzień. Gdy gramy „u siebie” to ok. 5h. Treningi na siłowni ok.2 h, bieganie 1,5 h, a indywidualne ćwiczenia w domu 1-2 h.
Czy towarzyszą temu jakieś wyrzeczenia i czy trudno pogodzić treningi z zajęciami w szkole?
Tak. Po szkole od razu idę na trening. Gdy koleżanki idą do galerii, na pizzę lub ciastko, ja idę na trening, przez co nie mogę się wtedy z nimi spotkać. Moi najbliżsi znajomi już się do tego przyzwyczaili i rozumieją, że mimo wszystko trening jest najważniejszy. On jest o określonej godzinie, nie pójdę na niego, wtedy gdy będzie mi się chciało, w przeciwieństwie do spotkania ze znajomymi. Czy godzę naukę w szkole? Myślę, że tak. Mam najwyższą średnią w klasie, a w liceum na tym profilu to nie jest lada wyczyn.
Czy trenerzy są wymagający w równym stopniu do dziewcząt jak i chłopców? Czym różni się gra „damska” od „męskiej”?
aaa76Tak. Nie ma taryfy ulgowej. Musimy im dorównywać, lecz nasz trener Arkadiusz Burnat tzw. „trener Papen” wiedząc, że nie jesteśmy w klubie tak długo jak chłopcy i mamy braki w technice, jeździe wspiera nas, dopinguje. Gdy czegoś nie umiemy zrobić, stanie z nami na boku i będzie nas czegoś uczył aż załapiemy. Wierzy w nas i widać na treningu,że zwraca na nas uwagę, na każdą z osobna. Wszystkich traktuje równo. Nie ma gorszych i lepszych. Nie ma ulubienic i ulubieńców. To cenię w nim najbardziej. Uważam, że jest znakomitym trenerem i choć mamy z nim treningi tylko rano i w weekend to są to dla mnie najważniejsze treningi. Na nich najwięcej się nauczyłam, z nich najwięcej wyniosłam. Czułam się po nich zmęczona, ale usatysfakcjonowana i szczęśliwa. Mamy szczęście, że może nas trenować taka osoba. Przyjeżdża do nas aż z Sanoka i na treningach wkłada całe swoje serce. Nie krzyczy, a tłumaczy. Docenia. Profesjonalista w każdym calu,z darem przekazywania umiejętności i wiedzy. Wyrobił sobie respekt u każdego hokeisty w UKH Dębicy. Każdy ma do niego szacunek i nie powiedział na niego złego słowa. Dzięki niemu gramy w lidze jako zawodniczki KTH Krynica. Wierzy w nas i otwiera nam drzwi na drodze naszej kariery hokejowej.( Słowa trenera Pióro z Krynicy, gdy dziękowałyśmy, że mogłyśmy grać mecz : Robimy to dla Burnata). Czym się różni się gra „damska” od „męskiej”? Jest jedna zasadnicza różnica-gra ciałem. W damskim hokeju nie ma jej. Trzeba być szybszym, sprawniejszym, lepszym w technice kija jak i jeździe, ponieważ nie „zmiażdżymy” o bandę przeciwnika, jadąc dalej, bo jest to zabronione. Trzeba go objechać i nie pozwolić by nas dogonił. Co za tym idzie trzeba znać dużo taktyk, jak wychodzić z tercji, wiedzieć jak dobrze zasłonić krążek i nie dopuścić by przeciwnik go przejął. Męska gra to głównie ciało ciało i ciało. Wygrywa szybszy, silniejszy i bardziej cwany, który wie co potem zrobić z krążkiem. Ich gra jest bardziej agresywna i nie ma w niej tylu trudności jak w damskiej. Jest też bardziej niebezpieczna i większe jest ryzyko kontuzji.
Jak wyglądają relacje między dziewczynami w drużynie, na lodzie i poza nim?
Na treningu nie ma czasu na rozmowy lecz jako drużyna musimy być zgrane. Bo przecież gramy ze sobą, nie przeciw sobie. Po treningach, meczach teoretycznie nasze relacje mogą być jakiekolwiek. Możemy nie przepadać za sobą, nienawidzić albo kochać, lecz w naszej drużynie nie ma jakiś grupek, konfliktów. Spotykamy się, urządzamy razem grille, dzwonimy do siebie, chodzimy na ślizgawkę. W szatni panuje przyjazna atmosfera. Słuchamy razem muzyki, wygłupiamy się, rozmawiamy, śmiejemy. Po prawie 2 latach zżyłyśmy się wszystkie z sobą. Jak mówi trener Burnat „Wszyscy jesteśmy jedną, wielką rodziną. Możesz liczyć na każdego z nas”.
Czy w jakikolwiek sposób wiążesz swoją przyszłość z hokejem?
Tak, lecz nie w formie trenera. Chciała bym być kimś w stylu Katarzyny Zygmunt, która jest inicjatorem wielu przedsięwzięć związanych z hokejem. Jest dla mnie autorytetem. Została pierwszym polskim sędzią klasy międzynarodowej. Wspiera młodych hokeistów, organizuje mecze. Jest kimś w stylu przewodnika, kto prowadzi od najmłodszych lat hokeistów i otwiera im drzwi w ich karierze hokejowej. Jej działalność sprawia, że hokej w Polsce staje coraz bardziej popularny. Chciała bym w przyszłości pomagać klubowi, szukać sponsorów i robić to, co teraz Katarzyna Zygmunt czy Arkadiusz Burnat.
Jak bardzo popularny jest hokej wśród Twoich rówieśników?
Nie jest zbytnio popularny. Prawie nikt nie ogląda meczów hokeja, a wymienienie więcej niż dwóch sławnych hokeistów sprawia im trudność. W Polsce sportem narodowym jest piłka nożna. No ale cóż poradzić, już taka mentalność Polaków.
Jak do Twojej pasji odnoszą się rodzice, koleżanki i koledzy, nauczyciele?
Rodzice początkowo byli przeciw. Uważali, że hokej to męska gra (tak jak większość ludzi w Polsce). Bali się, że mogę przyjść w pewnym momencie do domu ze złamanym ręką. Ale teraz,gdy byli na paru moich meczach i zobaczyli, że nie taki diabeł straszny, jak go malują, zaczęli mnie wspierać i interesują się moją karierą hokejową. Koleżanki i koledzy podziwiają mnie pytając 'jak mi się chce? jak ty to robisz, że łączysz szkołę i treningi?’ . Nauczyciele w większości nie wiedzą, że gram. Jednak Ci,którzy są tym uświadomieni podziwiają mnie również .
W czym pomaga Ci sport?
W codziennym funkcjonowaniu . Bez niego nie dała bym rady. Zwariowała bym bez niego. Pomaga także w utrzymaniu dobrej kondycji i wysportowanej sylwetki. Granie w drużynie kreuje też w nas różne pozytywne cechy. Uczy zgrania z grupą
Spróbuj zachęcić rówieśników do uprawiania hokeja.
Zachęcam każdego do zapisania się na hokej. Jeśli nie jesteś pewny, przyjdź na trening, zobacz, spróbuj. może akurat okaże się to Twoją pasją Nie musisz martwić się o koszty – cały sprzęt zapewnia Ci klub. Weź z sobą tylko koszulkę, leginsy i butelkę wody. Wykwalifikowana kadra trenerów przekaże Ci umiejętności. Od Ciebie wymagane będzie tylko zaangażowanie i chęć, ambicja. Możesz wtedy osiągnąć wiele. Zacznij grać w hokeja, gry dla twardzieli.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Dorota Gawle
 

Podziel się z innymi

Shares
Previous
Next

Więcej informacji...

My i nasi partnerzy uzyskujemy dostęp i przechowujemy informacje na urządzeniu oraz przetwarzamy dane osobowe, takie jak unikalne identyfikatory i standardowe informacje wysyłane przez urządzenie czy dane przeglądania w celu wyboru oraz tworzenia profilu spersonalizowanych treści i reklam, pomiaru wydajności treści i reklam, a także rozwijania i ulepszania produktów. Za zgodą użytkownika my i nasi partnerzy możemy korzystać z precyzyjnych danych geolokalizacyjnych oraz identyfikację poprzez skanowanie urządzeń.

Kliknięcie w przycisk poniżej pozwala na wyrażenie zgody na przetwarzanie danych przez nas i naszych partnerów, zgodnie z opisem powyżej. Możesz również uzyskać dostęp do bardziej szczegółowych informacji i zmienić swoje preferencje zanim wyrazisz zgodę lub odmówisz jej wyrażenia. Niektóre rodzaje przetwarzania danych nie wymagają zgody użytkownika, ale masz prawo sprzeciwić się takiemu przetwarzaniu. Preferencje nie będą miały zastosowania do innych witryn posiadających zgodę globalną lub serwisową.