Wczoraj Narodowy Fundusz Zdrowia podał informację, że w związku z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 13 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu zagrożenia epidemicznego, od dnia 14 marca 2020 r. do odwołania,uzdrowiska zawieszają czasowo swoją działalność.
„Jeżeli posiadasz potwierdzone przez oddział wojewódzki NFZ, skierowanie na leczenie uzdrowiskowe, które ma rozpocząć się po 14 marca 2020 roku – NIE JEDŹ, ZOSTAŃ W DOMU. Skierowanie do sanatorium będzie mogło być zrealizowane w późniejszym terminie, z zachowaniem obecnego miejsca w kolejce oczekujących. Szczegółowych informacji udzielą oddziały wojewódzkie NFZ” -informuje na swoich stronach NFZ.
W najtrudniejszej sytuacji są miejscowości uzdrowiskowe takie jak Krynica w których większość osób funkcjonuje w otoczenniu i współpracy z obiektami sanatoryjnymi, biurami podóży, restauracjami itp.
„W związku z zaistniałą sytuacją działalność biura została zawieszona do odwołania. Ostatnie zwroty za wycieczki planujemy w poniedziałek. Już rozpoczęte turnusy sanatoryjne realizowane są pomimo utrudnień. W poszczególnych obiektach wymogi są bardziej lub mniej restykcyjne. Pewne ośrodki wymagają od kuracjuszy meldowania się przy każdorazowym opuszczeniu terenu sanatorium. Zdarza się również, iż podopieczni całkowicie pozbawieni są możliwości wyjścia na zewnątrz. Stary Dom Zdrojowy obecnie poddany jest kwarantannie, ponad 100 osób, pracowników oraz kuracjuszy oczekuje na wynik testu na obecność koronawirusa u jednej z pacjentek przyjętej wczoraj do sądeckiego szpitala” – mówi w rozmowie z naszą redakcją przedstawicielka Biura Turystycznego „Jaworzyna” z Krynicy, które organizuje dla turystów i kuracjuszy przebywających w Krynicy kilkanaście wycieczek każdego tygodnia.
Z „Jaworzyną” można zarówno wyjechać na 3 godzinną wycieczkę szlakiem słowackich i polskich cerkiewek i Łemków, jak również na całodnowe wycieczki do Budapesztu, Pragi, Bratysławy czy kopalni soli w Wieliczce lub Bochni. Można potańczyć przy kapeli na żywo na góralskim ognisku i zwiedzić teren podnoszącego się z ruin pobliskiego uzdrowiska w Żegiestowie Zdroju.
Dzisiaj rano pojawiły się wyczekiwane od kilku dni wyniki badań na obecność koronawirusa u kuracjuszki przebywającej w ostatnich dniach w Starym Domu Zdrojowym w Krynicy. w związku z tą sytuacją w kwarantannie przez ostatnich kilka dni przebywało blisko 120 kuracjuszy Starego Domu Zdrojowego w Krynicy. Na szczęście wynik badanej kuracjuszki okazał się negatywny, co oznacza, że kobieta nie została zakażona koronawirusem.
Czytając wpisy kuracjuszy z różnych sanatoriuów z całej Polski wyłania się przygnębiający obraz. Kuracjusze są zamknięci w swoich sanatoriach i obiektach hotelowych. Mogą wychodzić tylko na zaplanowane zabiegi i posiłki. Przed posiłkami obowiązkowo muszą dezynfekować dłonie. Niektórzy decydują się na wcześniejszy wyjazd z sanatorium.
„Szkoda. Trzy lata czekania na sanatorium i po 4 dniach pobytu w Kołobrzegu wracam do domu” – pisze na FB jedna z kuracjuszek.
