W gminie Żyraków pojawiają się już pierwsze nazwiska osób, które mogą jesienią wystartować w wyborczym wyścigu. Oprócz obecnego wójta Marka Rączki, wymienia się jego zastępcę Krzysztof Czerwca, byłą wicewójt Bożenę Osocha oraz Kingę Lada-Krawczyk. Ale na tym lista kandydatów może się nie skończyć.
Marek Rączka otwarcie mówi, że w jesiennych wyborach wystartuje.
Jedna kadencja to za mało, aby zrobić wiele rzeczy. Czasem pewne działania przygotowuje się wiele lat i potrzeba więcej czasu aby były widoczne efekty działań wójta – mówi Marek Rączka.
Pewnym zaskoczeniem jest informacja o tym, że ewentualnie miałby kandydować Krzysztof Czerwiec, obecny zastępca Rączki. Czerwiec pochodzi z Mokrego, przez wiele lat pracował w Urzędzie Gminy Czarna i był podwładnym wójta Józefa Chudego.
Chudy był przekonany, że gdy Krzysiek Czerwiec przyjdzie do gminy Żyraków będzie robił to co mu każe – tłumaczy Marek Rączka. Ale to się nie udało. Razem z Krzyśkiem prowadziliśmy tak nasze działania aby jak najlepiej zabezpieczać interesy naszego samorządu.
Swoistym afrontem dla Chudego był fakt, że gmina Żyraków przestała kupować wodę od gminy Czarna.
Nie było takiej potrzeby bo sami mamy takie zasoby wody, które w zupełności wystarczają na nasze potrzeby – wyjaśnia Rączka. Jednocześnie pogłoski o ewentualnym kandydowaniu swojego zastępcy traktuje jako próby odegrania się sąsiada na nim, za sprawy, między innymi, wody.
O kandydowaniu myśli również Kinga Lada Krawczyk, pochodząca z Żyrakowa. Obecnie jest dyrektorem Biur Poselskiego posła Jana Warzechy.
Będę kandydować z listy PiS – mówi Kinga Lada Krawczyk. Jest wiele rzeczy w tej gminie, które chciałabym zmienić. Pracuję właśnie nad programem wyborczym, który chciałabym zaprezentować mieszkańcom gminy.
Kolejna kandydatką może być Bożena Osocha, była zastępczyni wójta Krzysztofa Moskala.
Nie wykluczam takiej możliwości – powiedziała jakiś czas temu z rozmowie z nami Bożena Osocha.
